39-letni Ronaldo, który nadal nie strzelił gola na tegorocznym Euro 2024, w czasie meczu ze Słowenią próbował pokonać Jana Oblaka na różne sposoby. Kilka razy mocno uderzał z rzutu wolnego, próbował uderzać głową, a w końcówce meczu Oblak obronił jego strzał w sytuacji sam na sam (choć Portugalczyk musiał strzelać z dość ostrego kąta).
Euro 2024. Portugalia-Słowenia. Jan Oblak obronił rzut karny, Cristiano Ronaldo płakał
Najlepszą okazję na zdobycie gola Portugalczyk zmarnował w dogrywce, kiedy Oblak obronił wykonywany przez niego rzut karny. Po obronie tego strzału przez słoweńskiego bramkarza Ronaldo zalał się łzami.
- W ciągu roku nie zmarnowałem karnego. Oblak zaliczył dobrą obronę - powiedział po meczu Ronaldo.
Czytaj więcej
Francuzi pokonali w Duesseldorfie Belgów 1:0, ale znów nie porwali swoją grą. Awans zawdzięczają...
Cristiano Ronaldo: Zawsze dawałem z siebie wszystko w koszulce reprezentacji
Kapitan reprezentacji Portugalii mówiąc o przebiegu meczu stwierdził, że Portugalczycy najpierw odczuwali smutek, a na końcu mogli się cieszyć. - To są chwile nie do opisania. Miałem szansę dać przewagę reprezentacji, ale tego nie zrobiłem. Oblak zaliczył dobrą obronę. Muszę zobaczyć tego karnego, nie wiem, czy wykonałem go dobrze, czy źle — mówił po meczu Portugalczyk.