Lukas PODOLSKI: – Oczywiście każdy zawsze chce grać o wysokie cele. Ale jak już sto razy mówiłem, nie można stanąć tu i powiedzieć, że będziemy grali o mistrzostwo Polski. W kontraktach zawsze są zapisy, że jeśli zdobędziemy tytuł albo załapiemy się na europejskie puchary, to klub będzie miał premię od sponsora. Myślę, że 90 procent umów sponsorskich z klubami ma takie klauzule. Jeśli są wyniki, to klub dostaje więcej; jeśli nie ma wyników, to wtedy obowiązuje cena standardowa. Gdy ktoś jest sponsorem Górnika Zabrze, to nie musi się tego wstydzić. To nie jest mały klub i marka dzięki niemu może się rozwinąć, pokazać w Polsce. Oczywiście działa tutaj też obecność Lukasa Podolskiego, że nosi tę koszulkę, że wrzuci zdjęcie na Facebooka czy Instagrama, co też na pewno pomaga. W taki sposób to ruszyło.
Mówiło się, że pierwszy rok pana pobytu w Zabrzu nie został w pełni wykorzystany pod kątem marketingowym. Czy czuje pan, że teraz to idzie w lepszym kierunku?
Lukas PODOLSKI: – Tak, idzie.
Sponsorują też Schalke
Górnik z wielką pompą przywitał w swoich szeregach nowego sponsora, którym została firma Schuettflix. Zabrzański klub podpisał z nią roczną umowę, w ramach której zainkasuje sześciocyfrową kwotę – ale liczoną w euro. Możliwe jest także, że współpraca przedłuży się, ale to dopiero rozstrzygnie się z biegiem kolejnych miesięcy.
Niemieckie przedsiębiorstwo zajmuje się cyfryzacją procesu zamawiania materiałów budowlanych oraz ich transportem, a na polski rynek dopiero wchodzi. 14-krotni mistrzowie Polski zostali wybrani nie tylko przez znajomości Lukasa Podolskiego – który odegrał kluczową rolę w pozyskaniu zastrzyku gotówki dla klubowego budżetu, bo to właśnie między nim a przedstawicielami przedsiębiorstwa odbył się pierwszy kontakt. Znaczenie ma także charakter klubu. Nowy sponsor współpracuje bowiem z kopalniami, a Górnik z górnictwem ma wspólnego dużo więcej niż tylko nazwę.
Logo firmy znajdzie się na rękawach trykotów meczowych pierwszej drużyny, ale – co równie istotne – Schuettflix będzie też widoczny na koszulkach zespołów Akademii Górnika, tyle że na froncie. Z tego też powodu na konferencji poświęconej temu wydarzeniu zapowiedziano, że jedna trzecia kwoty, którą zarobi klub, trafi właśnie na rozwój drużyn młodzieżowych. Co ciekawe, Górnik nie jest jedynym klubem, który sponsoruje niemiecka firma. Na rodzimym rynku wspiera ona także Schalke 04 Gelsenkirchen, a więc zespół również silnie powiązany z górnictwem i przemysłowym regionem, jakim jest Zagłębie Ruhry.