Juventus Turyn wstaje z kolan. Wojciech Szczęsny wśród liderów

Juventus Turyn konsekwentnie realizuje politykę odbudowy zespołu po koszmarnym sezonie, a Wojciech Szczęsny w tym pomaga. Polski bramkarz jest niepokonany w Serie A od 450 minut.

Publikacja: 05.11.2023 10:13

Wojciech Szczęsny z obrońcą Juventusu Andreą Cambiaso

Wojciech Szczęsny z obrońcą Juventusu Andreą Cambiaso

Foto: MARCO BERTORELLO / AFP

Klub z Turynu, który w minionym tygodniu skończył skończył 126 lat - Juventus założono 1 listopada 1897 roku - przeżywał niedawno spore kłopoty. Starą Damę z powodu karnego odjęcia 10 punktów przesunięto wiosną w tabeli Serie A z drugiego na siódme miejsce, a UEFA wyrzuciła ją z europejskich pucharów.

Nie brakowało w tej przykrej dla kibiców sytuacji głosów, że dobrze się stało i ten sezon trener Massimiliano Allegri poświęci na odbudowę zespołu. Początek nie był dla ekipy ze stolicy Piemontu zbyt udany, a porażka z Sassuolo (2:4) zabolała. Juventus od tamtego meczu zaczął jednak spisywać się lepiej, bo w pięciu kolejnych zdobył 13 punktów i nie stracił gola.

Wojciech Szczęsny bezbłędny w Serie A. Nie puścił gola od 450 minut

Szczęsny pozostaje niepokonany na ligowych boiskach od 450 minut, więc udział w poprawie wyników ma istotny. Polski golkiper zachował pięć czystych kont z rzędu, a łącznie ma takich sześć w ośmiu występach tej jesieni, bo dwa spotkania na początku rozgrywek opuścił z powodu kontuzji.

Czytaj więcej

Barcelona wygrała w Kraju Basków, Robert Lewandowski bez gola

Wiary w to, że sezon będzie dla zespołu Szczęsnego, a także Arkadiusza Milika, lepszy, dodała pewna wygrana w derbach z Torino (2:0), a później wyjazdowe zwycięstwo nad Milanem (1:0). Stara Dama w ostatniej kolejce mierzyła się z Hellasem Verona (1:0) i tam gracze Allegriego długo bili głową w mur, aż w ósmej doliczonej minucie Andrea Cambiaso strzelił gola na wagę trzech punktów.

Juventus Turyn wraca do gry. Cel jest jasny

Było to trzecie zwycięstwo z rzędu, lecz trener Allegri jest daleki od hurraoptymizmu. - Pracujemy konsekwentnie i to najważniejsze. Sezon się jeszcze nie skończył, wprost przeciwnie. Dopiero się zaczął. Nie możemy przesadzać z pochwałami - podkreśla doświadczony szkoleniowiec.

Czytaj więcej

Gianni Infantino znów niewinny, ale to jeszcze nie koniec

Allegri od początku sezonu przypomina, że celem jest miejsce w czołowej "czwórce", a więc powrót do Ligi Mistrzów. Juventus w poprzednim sezonie grał w fazie grupowej i zakończył ją na trzecim miejscu. Trafił do Ligi Europy, gdzie dotarł do półfinału. Teraz, dzięki siódmemu miejscu w Serie A, mógł wystąpić w Lidze Konferencji. Kara od UEFA sprawiła jednak, że w europejskich rozgrywkach zastąpiła turyńczyków Fiorentina.

Klub z Turynu, który w minionym tygodniu skończył skończył 126 lat - Juventus założono 1 listopada 1897 roku - przeżywał niedawno spore kłopoty. Starą Damę z powodu karnego odjęcia 10 punktów przesunięto wiosną w tabeli Serie A z drugiego na siódme miejsce, a UEFA wyrzuciła ją z europejskich pucharów.

Nie brakowało w tej przykrej dla kibiców sytuacji głosów, że dobrze się stało i ten sezon trener Massimiliano Allegri poświęci na odbudowę zespołu. Początek nie był dla ekipy ze stolicy Piemontu zbyt udany, a porażka z Sassuolo (2:4) zabolała. Juventus od tamtego meczu zaczął jednak spisywać się lepiej, bo w pięciu kolejnych zdobył 13 punktów i nie stracił gola.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Barcelona wygrała w Kraju Basków, Robert Lewandowski bez gola
Piłka nożna
Bayern rozbił Borussię Dortmund. Popis Harry'ego Kane'a
Piłka nożna
Kolejne wyróżnienie dla Szymona Marciniaka. Posędziuje w prestiżowym turnieju
Piłka nożna
Wisła Kraków i rwący nurt pierwszej ligi. Droga do Ekstraklasy daleka
Piłka nożna
Miał odejść, a jednak zostaje. Dlaczego Xavi nadal będzie trenerem Barcelony?