Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej pierwotnie decyzję w sprawie barażów miała podjąć w ubiegłym tygodniu, do piątku. Mówiło się, że wstrzymała ją obietnica apelacji dotyczącej zawieszenia, jaką zapowiedzieli Rosjanie. FIFA ostatecznie ukarała ich walkowerem. Sprawa na pewno będzie miała jednak finał sądowy.

„FIFA ukarała Rosję walkowerem. I bardzo dobrze! W wyniku wojny na Ukrainie odpowiedzialność musi ponieść także rosyjski futbol. Zero tolerancji dla kraju, który bestialsko zabija cywilów... A my pokazaliśmy, że piłkarska solidarność ma sens! I dalej wspieramy Ukrainę” - napisał na Twitterze prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) Cezary Kulesza.

Nasi piłkarze 29 marca podejmą na Stadionie Śląskim zwycięzcę spotkania Szwecja - Czechy. Wygrany tego starcia pojedzie na mundial w Katarze. FIFA jednocześnie zdecydowała o przełożeniu meczu Szkocja - Ukraina na czerwiec. Obie federacje, a także będące w tej samej ścieżce eliminacji Walijczycy oraz Austriacy, „w duchu solidarności” przystały na takie rozwiązanie.