Reklama

Szczepłek: Zasady Magiery

Jacek Magiera miał wyjątkowy tydzień. Zaczynał go jako trener liderującego w I lidze Zagłębia Sosnowiec, a kończył jako opiekun niemogącej się pozbierać Legii.

Aktualizacja: 25.09.2016 21:55 Publikacja: 25.09.2016 19:39

Jacek Magiera

Jacek Magiera

Foto: PAP, Bartłomiej Zborowski

W czwartek spotkał się z piłkarzami przed ich meczem w Krakowie, w piątek żegnał się z klubem w Sosnowcu, w niedzielę poprowadził pierwszy trening na Łazienkowskiej, a we wtorek zobaczymy go przy linii boiska na stadionie w Lizbonie, gdzie Legia zmierzy się ze Sportingiem w Lidze Mistrzów.

Takie tempo też może być rodzajem testu dla trenera, który był na dobrej drodze do postawienia sobie pomnika w Sosnowcu (Zagłębie z nim na ławce trenerskiej wygrało sześć meczów, a trzy zremisowało), a mimo to wrócił do Warszawy, bo – jak podkreślał – tam jest jego dom.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona wygrywa na inaugurację, Robert Lewandowski wreszcie się doczekał
Piłka nożna
Magia Jose Mourinho nadal działa. Zostanie trenerem Benfiki Lizbona
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Obrońcy tytułu pokazali siłę
Piłka nożna
Wróciła Liga Mistrzów. Król z Paryża i wielu pretendentów do tronu
Piłka nożna
Były mistrz świata zagra w Pogoni Szczecin. Transfer, jakiego w Polsce jeszcze nie było
Reklama
Reklama