Piłkarze z Manchesteru na zwycięstwo na Anfield czekają od 2016 roku. W niedzielne popołudnie nie zrobili wiele, by to zmienić. To Liverpool dyktował warunki, oddał aż 17 strzałów, ale tylko trzy celne i stracił szansę na dogonienie rywala. United przedłużyli serię meczów bez porażki do 12.
- Nie zasłużyliśmy na trzy punkty, nie potrafiliśmy narzucić własnego stylu gry, zwłaszcza w pierwszej połowie. Zbyt często oddawaliśmy piłkę i musieliśmy się bronić. Ale wiem, że możemy grać lepiej - mówi trener United Ole Gunnar Solskjaer. - Wynik 1:0 uznałbym za sprawiedliwy. Ale jeśli nie wykorzystujesz okazji, nie możesz myśleć o zwycięstwie - przyznał prowadzący Liverpool Juergen Klopp.