Jose Mourinho znów nie pokonał Juergena Kloppa. Długo zanosiło się na to, że Czerwone Diabły poniosą porażkę w prestiżowym meczu na Old Trafford. Przegrywały po bramce Jamesa Milnera z rzutu karnego (zagranie ręką Paula Pogby), ale sześć minut przed końcem wyrównał ten, na którego najbardziej liczono – Zlatan Ibrahimović.
Juergen Klopp może mieć uzasadnione pretensje do sędziów. Nie dość, że gol dla United padł ze spalonego, to arbiter oszczędził Pogbie jeszcze większych rumieńców wstydu. Po pół godzinie gry najdroższy piłkarz świata powalił Jordana Hendersona na ziemię rzutem rodem z MMA. Sędzia Michael Oliver jednak nie zareagował.