Reklama
Rozwiń

Niegroźna kontuzja Roberta Lewandowskiego

Kapitan reprezentacji Polski strzelił gola dla Bayernu i zszedł z boiska. We Włoszech znów trafił Karol Linetty.

Aktualizacja: 29.10.2017 21:44 Publikacja: 29.10.2017 19:07

Niegroźna kontuzja Roberta Lewandowskiego

Foto: AFP

Pod koniec pierwszej połowy meczu Bayernu Monachium z RB Lipsk Adam Nawałka musiał wstrzymać oddech. Robert Lewandowski załapał się za udo i z grymasem bólu poprosił o zmianę.

Prawdopodobnie nic poważnego się nie stało. Trener Bawarczyków Jupp Heynckes mówił o urazie mięśnia dwugłowego. Niemal na pewno nie został on zerwany, a jedynie naderwany. Lewandowski po meczu powiedział, że jego zejście z boiska jeszcze w pierwszej połowie podyktowane było przezornością. – Nie chciałem pogłębić urazu – stwierdził kapitan reprezentacji Polski.

Chwilę przed zejściem z murawy Lewandowski ustalił wynik meczu z RB Lipsk na 2:0 i tym samym zdobył swoją 161. bramkę w Bundeslidze. Do zajmującego 11. miejsce w zestawieniu najlepszych strzelców Bundesligi Karla-Heinza Rummeniggego brakuje mu już tylko jednej bramki. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym sezonie Polak wejdzie do czołowej dziesiątki.

Były napastnik 1. FC Koln Hannes Lohr ma 166 bramek i zajmuje dziesiąte miejsce. 177 bramek mają znajdujący się ex aequo na ósmej pozycji Klaus Allofs i Dieter Muller. W ostatnich dwóch sezonach Lewandowski zdobywał po 30 goli. Wyprzedzenie tej trójki wydaje się realne, i to szybko.

W klasyfikacji strzelców prowadzi legendarny Gerd Muller, który zdobył 365 ligowych bramek i ten rekord nie zostanie pobity jeszcze długo. Do swojego trenera Juppa Heynckesa, sklasyfikowanego na trzecim miejscu, byłego napastnika Borussi Monchengladbach, Lewandowski traci też dużo – 59 goli.

Od kiedy Heynckes przejął Bayern, zespół z Monachium zdobył o siedem punktów więcej niż Borussia Dortmund, która była liderem, w momencie zwolnienia Carlo Ancelottiego. W sobotę drużyna z Zagłębia Ruhry przegrała z Hannover 96 aż 2:4. Bayern jest już liderem tabeli i ma przewagę trzech punktów nad Borussią.

Dołek formy drużyny Petera Bosza zbiegł się w czasie z kontuzją Łukasza Piszczka. Polski obrońca w ostatnim meczu eliminacji MŚ z Czarnogórą w niegroźnej sytuacji doznał poważnego urazu – uszkodził więzadła w kolanie, chociaż na szczęście ich nie zerwał. W siedmiu pierwszych kolejkach, gdy Polak grał w każdym meczu, Borussia rozmachem w akcjach ofensywnych. Wygrała sześć spotkań, jedno zremisowała, strzeliła w nich 21 goli, a pierwszego straciła dopiero w szóstej kolejce w meczu ze swoją imienniczką z Monchengladbach. Strata pierwszej ligowej bramki była o tyle mało bolesna, że BVB wygrała aż 6:1.

Po przerwie na mecze reprezentacji cudowna formuła w Dortmundzie przestała działać – dwie porażki i remis. A już w następny weekend Borussia podejmie u siebie Bayern.

W trzecim kolejnym meczu w Serie A błysnął Karol Linetty. Polski pomocnik zdobył bramkę dla Sampdorii w wygranym 4:1 meczu z Chievo.

We włoskim klasyku Milan podejmował Juventus. Obrońca tytułu pewnie wygrał 2:0, a obie bramki – po jednej w każdej połowie – strzelił Gonzalo Higuain. Argentyńczyk obwiniany jest w ojczyźnie za porażki w finałach mistrzostw świata i Copa America. Za każdym razem miał doskonałe szanse i je marnował. Przylgnęła już do niego opinia, że jest piłkarzem, który zawodzi w wielkich meczach. Być może to początek zwalczania tego stereotypu.

W Anglii najważniejsze było zwycięstwo Manchesteru United u siebie z Tottenhamem, który zagrał bez Harry'ego Kane'a. United jest jedynym klubem z czołowych lig Europy, który u siebie nie stracił gola.

Piłka nożna
Polskie piłkarki chcą gonić europejską czołówkę. We wtorek mecz ze Szwecją
Piłka nożna
Euro kobiet. Polki bez tremy, ale wygrało niemieckie doświadczenie
Piłka nożna
Polskie piłkarki debiutują w mistrzostwach Europy. Nie boją się nikogo
Piłka nożna
Gwiazdor Liverpoolu zginął w wypadku samochodowym. Niedawno wziął ślub
Piłka nożna
Stefan Szczepłek po zjeździe PZPN: Prezes wygrał, a polski futbol?