Reklama
Rozwiń
Reklama

W środę mecz z Anglią. Znów mieć świat u stóp

W środę mecz z Anglią na Wembley. Po złotym, lecz niespełnionym, angielskim pokoleniu nie ma już śladu. Dziś reprezentacja to Harry Kane i zdolna młodzież.

Publikacja: 29.03.2021 21:00

Harry Kane – lider i łowca goli. Zdobył ich już w reprezentacji 33

Harry Kane – lider i łowca goli. Zdobył ich już w reprezentacji 33

Foto: AFP, Ozan Kose

– Jesteśmy lepszym zespołem niż wtedy, gdy graliśmy w półfinale mundialu w Rosji – przekonuje obrońca Harry Maguire.

Ostatnie trzy lata pozwoliły Anglikom odzyskać wiarę, że futbolowy świat znów może leżeć u ich stóp. Z Rosji wrócili co prawda bez medalu, ale z nadzieją, że przyszłość ma jasne barwy. Przez eliminacje mistrzostw Europy przeszli jak huragan, awansowali do finałów pierwszej edycji Ligi Narodów, dysponują dziś takim potencjałem, że są w stanie pokonać Hiszpanię czy Belgię.

Kwalifikacje do mundialu w Katarze zaczęli od dwóch planowych zwycięstw nad San Marino (5:0) i Albanią (2:0), ale po meczu w Tiranie trener Gareth Southgate wolał mówić o tym, co trzeba jeszcze poprawić.

– Mieliśmy przewagę, ale powinniśmy strzelić więcej goli. Nie podobał mi się ostatni kwadrans, powinniśmy podejmować lepsze decyzje i zakończyć to spotkanie – tłumaczył selekcjoner Anglików, sugerując, że silniejszy przeciwnik mógłby ukarać jego zawodników za minimalizm.

Mocny atak

Southgate ma prawo wymagać, bo jego zespół, zwłaszcza w ofensywie, robi duże wrażenie. Nawet bez Marcusa Rashforda, Jadona Sancho i Bukayo Saki – kontuzjowanych młodych gwiazd Manchesteru United, Borussii Dortmund i Arsenalu – trener może przebierać w utalentowanych piłkarzach.

Reklama
Reklama

Raheema Sterlinga przedstawiać nie trzeba, to od kilku lat czołowy strzelec Premier League. Odkryciem sezonu jest Dominic Calvert-Lewin, zdobywca jedynej bramki w finale mundialu do lat 20 (2017) – pierwszych od pół wieku mistrzostwach świata wygranych przez Anglików. Mason Mount to z kolei najlepszy zawodnik rozgrywanego w tym samym roku i również zakończonego zwycięstwem Anglii Euro do lat 19. Z przyjemnością patrzy się także na Phila Fodena, mistrza świata i wicemistrza Europy do lat 17 (2017). Furorę w Borussii Dortmund robi wciąż niepełnoletni Jude Bellingham, a Ollie Watkins z Aston Villi strzelił gola już w reprezentacyjnym debiucie.

A przecież jest jeszcze ten najważniejszy, od którego zaczyna się ustalanie składu – Harry Kane. Największy gwiazdor, najlepszy strzelec, człowiek odgrywający tę samą rolę co w reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Kapitan, który nawet jeśli sam nie zdobywa bramek, swoją obecnością i autorytetem dodaje pewności młodszym kolegom. To on jest najbardziej rozpoznawalną postacią tej kadry.

Kiedyś jej twarzami byli Steven Gerrard, Frank Lampard, John Terry i Wayne Rooney. Ale złotej generacji, która nie osiągnęła jednak sukcesu na miarę swojego talentu, już nie ma. Każdy z tego kwartetu przeszedł na drugą stronę barykady. Terry jest asystentem trenera Aston Villi, Gerrard poprowadził Glasgow Rangers do mistrzostwa Szkocji i wyrósł na następcę Juergena Kloppa w Liverpoolu, Lampard przez półtora roku pracował w Chelsea, a Rooney doświadczenie zdobywa od niedawna na ławce Derby County.

Kane prędzej czy później pobije strzelecki rekord Rooneya (53 trafienia). Dziś jest na tej liście numerem sześć z 33 golami, wyprzedza m.in. Alana Shearera. To napastnik, który błyszczy na wielkiej scenie. Był już królem strzelców mundialu w Rosji i eliminacji do tegorocznych mistrzostw Europy, ale w 12 meczach Ligi Narodów zdobył tylko jedną bramkę.

Nawet oficjalna strona FIFA spotkanie Anglii z Polską zapowiadała jako pojedynek Kane'a z Lewandowskim. Szkoda, że as Bayernu doznał kontuzji i do długo wyczekiwanego starcia w środę nie dojdzie.

Sprawiedliwy ojciec

Southgate przekonuje, że ma już w głowie skład na pierwszy mecz Euro z Chorwacją, ale dodaje, że sezon trwa i selekcja nie została zakończona. Bo u niego świętych krów nie ma. Jak zauważa dziennik „Independent", z obecnie powołanych ponad połowa rozegrała mniej niż dziesięć spotkań w kadrze. Tylko Kane, Maguire oraz Jordan Henderson, jeśli wróci do zdrowia po operacji pachwiny, mogą być pewni miejsca w wyjściowej jedenastce.

Reklama
Reklama

Część ekspertów nie kryje zaskoczenia, że trener pominął Trenta Alexandra-Arnolda – jak twierdzi Gerrard, najlepszego prawego obrońcę w Anglii. Piłkarz Liverpoolu zanotował jednak spadek formy, a Southgate ma na tej pozycji spory wybór. Są doświadczeni Kyle Walker i Kieran Trippier (jedyni 30-latkowie w reprezentacji), jest młody Reece James z Chelsea.

Alexander-Arnold nie powinien czuć się skreślony. Powroty Luke'a Shawa, Johna Stonesa i Jessego Lingarda pokazują, że Southgate może jest i surowym ojcem, ale na pewno sprawiedliwym. Z nikogo nie rezygnuje raz na zawsze.

Kłopot w bramce

Największym problemem, z którym muszą się zmierzyć kolejni selekcjonerzy Anglii, pozostaje obsada bramki. Po rosyjskim mundialu wydawało się, że rozwiąże go Jordan Pickford. Bramkarz Evertonu swoimi interwencjami w trakcie turnieju wzbudzał zachwyt, przyczynił się do pierwszej wygranej Anglików w konkursie rzutów karnych, ale później obniżył loty.

Teraz leczy kontuzję, a z powodzeniem zastępuje go Nick Pope. Bramkarz Burnley w żadnym z sześciu meczów nie puścił gola, ale za wcześnie, by mówić, że wygryzie kolegę ze składu i zostanie nowym numerem jeden. Z tak mocnym rywalem jak Polska o punkty jeszcze nie grał. Czas zepsuć mu statystyki i strzelić gola na Wembley.

Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama