Reklama

Puchar Włoch: Piątek strzela w debiucie, awans Fiorentiny

Krzysztof Piątek strzelił gola w debiucie w barwach Fiorentiny, a jego nowy zespół awansował do ćwierćfinału Pucharu Włoch po wygraniu z Napoli 5:2 (po dogrywce). Kibice na stadionie w Neapolu obejrzeli łącznie siedem bramek i trzy czerwone kartki.

Publikacja: 14.01.2022 06:10

Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek

Foto: PAP/EPA

arb

Piątek, który został wypożyczony przez Fiorentinę z Herthy Berlin, pojawił się na murawie w drugiej połowie meczu, a gola zdobył w 18. minucie dogrywki.

W podstawowym składzie Fiorentiny wybiegł na murawę bramkarz, Bartłomiej Drągowski, który jednak pod koniec pierwszej połowy zobaczył czerwoną kartkę - zauważa Onet. Dla Drągowskiego był to pierwszy mecz od października 2021 roku, gdy doznał kontuzji uda, która na kilka tygodni wyłączyła go z gry.

Drągowski tuż przed tym, jak został usunięty z boiska, popełnił błąd, po którym padła bramka dla Napoli - w 44. minucie źle wybił piłkę, która trafiła pod nogi piłkarza Napoli, a ten zagrał do Driesa Mertensa, dzięki czemu Belg doprowadził do wyrównania (wcześniej gola dla Fiorentiny zdobył Dusan Vlahović.

Czytaj więcej

Andrij Szewczenko może stracić pracę w Serie A. Obejmie reprezentację Polski?

Chwilę później, po nieporozumieniu z obrońcą, Drągowski faulował Elifa Elmasa, który - gdyby nie faul - zapewne skierowałby piłkę do pustej bramki. Za to zagranie sędzia pokazał Polakowi czerwoną kartkę.

Reklama
Reklama

W 57. minucie prowadzenie grającym w "dziesiątkę" gościom dał Cristiano Biraghi, który najpierw z rzutu wolnego trafił w mur, ale przy "poprawce" popisał się fantastycznym uderzeniem - piłka po odbiciu się od słupka wpadła do bramki gospodarzy.

3

Tyle czerwonych kartek pokazał sędzia w meczu Napoli-Fiorentina

Do dogrywki doprowadził w doliczonym czasie gry Andrea Petagna. Napoli grało już wtedy w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Fabiana Ruiza i Hirvinga Lozano.

W dogrywce osłabione Napoli nie było w stanie oprzeć się gościom. Piątek strzelił gola na 4:2, w 108. minucie, po szybkiej kontrze i dograniu Lorenzo Venutiego.

Piłka nożna
Marek Papszun o pracy w Legii. „Jestem wzruszony, moje baterie naładowane są do maksimum”
Piłka nożna
Kto rywalem polskich klubów w Lidze Konferencji? Stawką miejsce w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Skoczył na głęboką wodę i nie utonął. Czy Kacper Potulski dostanie powołanie do kadry?
Piłka nożna
Liga Konferencji. Raków, Lech i Jagiellonia z awansem, Legia w końcu wygrała
Piłka nożna
Barcelona, Chicago, a może Arabia Saudyjska. Gdzie w przyszłym sezonie zagra Robert Lewandowski?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama