- Ten gość to maszyna do strzelania goli - mówi o Portugalczyku Pep Guardiola. Trener Manchesteru City nie ma wątpliwości, że kluczem do przerwania złej serii w derbach (cztery spotkania bez zwycięstwa) będzie powstrzymanie Ronaldo.
Geniusz z Madery, jako piłkarz United, w 11 meczach z City zdobył cztery bramki. To było jeszcze w czasach, zanim stał się maszyną do bicia rekordów. Poprzednio w derbach zagrał w maju 2009 roku i pożegnał się wtedy golem. Teraz wraca jako król futbolu - na spotkanie z rywalem, który przez ostatnią dekadę wyszedł z cienia bardziej utytułowanych sąsiadów.
Po powrocie do Anglii Ronaldo zdobył już dziewięć bramek - pięć w Lidze Mistrzów, której królem jest na razie Robert Lewandowski (8 trafień). Polski napastnik w sobotnie popołudnie będzie polował na 60. gola w 2021 roku.