Katastrofa po katalońsku. Takiego kryzysu na Camp Nou jeszcze nie było

Po porażce 0:3 z Benfiką w Lidze Mistrzów przyszłość trenera Ronalda Koemana wydaje się przesądzona. A już w sobotę Barcelona gra w Madrycie z Atletico.

Publikacja: 30.09.2021 21:00

Sąd nad Ronaldem Koemanem już ruszył.

Sąd nad Ronaldem Koemanem już ruszył.

Foto: AFP

Takiego kryzysu na Camp Nou jeszcze nie było. Po dwóch kolejkach Champions League Barcelona, która zwykle jako pierwsza meldowała się w fazie pucharowej, zamyka tabelę. Bez punktów, bez zdobytej bramki, bez choćby jednego celnego strzału.

To najsłabszy start Katalończyków w europejskich pucharach od prawie pół wieku. Jak zauważa dziennik „AS", najbliższe dwa mecze z Dynamem Kijów zagrają oni z „pętlą na szyi". I niewykluczone, że już z nowym szkoleniowcem.

– Łatwo jest zwolnić trenera. Ale prawda jest taka, że za obecną sytuację odpowiedzialność ponosimy wszyscy – broni Koemana kapitan drużyny Sergio Busquets.

Czytaj więcej

Liga Mistrzów: Dwa gole Lewandowskiego, klęska Barcelony

Sąd nad Holendrem jednak już ruszył. W czwartek zwołano pilne spotkanie zarządu. Mecz w Lizbonie był prawdopodobnie ostatnim, w którym Koeman poprowadził zespół. W Madrycie nie będzie mógł usiąść na ławce, bo zawieszono go za krytykowanie sędziego.

„AS" pisze, że decyzja o zwolnieniu Koemana już zapadła, ale władze klubu wstrzymują się z jej ogłoszeniem, gdyż dają sobie czas na wybór nowego trenera.

Faworytami są legenda Barcy Xavi, selekcjoner reprezentacji Belgii Roberto Martinez i bezrobotny po zwolnieniu z Juventusu Andrea Pirlo. Ktokolwiek podejmie się wyzwania, będzie miał pracowity początek, bo po przerwie na eliminacje mundialu Katalończycy – oprócz dwumeczu z Dynamem – mają w kalendarzu m.in. spotkanie z Realem (24 października).

Czytaj więcej

Ekstraklasa. Niepokonany Śląsk jedzie do lidera

Dwóch ostatnich mistrzów Anglii zmierzy się w niedzielne popołudnie na Anfield. Stawką rywalizacji Liverpoolu z Manchesterem City będzie pozycja lidera Premier League.

We Francji zbliżyć się do prowadzącego PSG spróbuje Lens ze świetnie spisującym się Przemysławem Frankowskim. W piątek czeka ich mecz ze Stade Reims.

Piłkarski weekend w TV
Najciekawsze transmisje

➡️ Piątek: ⚽ Lens - Stade Reims (21.00, nSport+, Eleven Sports 3). ➡️ Sobota: ⚽ Atletico - Barcelona (21.00, Canal+ Sport 2). ➡️ Niedziela: ⚽ Rennes - Paris Saint-Germain (13.00, Canal+ Sport 2, Eleven Sports 1), ⚽ Lille - Olympique Marsylia (17.00, Canal+ Sport 2, Eleven Sports 3), ⚽ Liverpool - Manchester City (17.30, Canal+ Sport), ⚽ Bayern - Eintracht Frankfurt (17.30, Viaplay).

Takiego kryzysu na Camp Nou jeszcze nie było. Po dwóch kolejkach Champions League Barcelona, która zwykle jako pierwsza meldowała się w fazie pucharowej, zamyka tabelę. Bez punktów, bez zdobytej bramki, bez choćby jednego celnego strzału.

To najsłabszy start Katalończyków w europejskich pucharach od prawie pół wieku. Jak zauważa dziennik „AS", najbliższe dwa mecze z Dynamem Kijów zagrają oni z „pętlą na szyi". I niewykluczone, że już z nowym szkoleniowcem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Wolna konkurencja w piłce nożnej. Decyzja TSUE wstrząśnie rynkiem transferowym
Piłka nożna
Ultrasi we włoskiej piłce. Szefowie brudnego biznesu
Piłka nożna
Liga Konferencji Europy. Jagiellonia gra do końca. Zwycięski gol w 98. minucie
Piłka nożna
Liga Konferencji Europy. Legia wreszcie zwycięska, świetny mecz w pucharach
Piłka nożna
Liga Mistrzów sensacji. Real Madryt i Bayern Monachium przegrywają