Szczepłek: Drużyna nie gra, Lewandowski nie strzela

Porażka 0:1 z Włochami to niezły wynik. Gdyby wziąć pod uwagę niewykorzystane szanse Włosi powinni wygrać 5:0. Trochę sobie drwię, chociaż to jest kopanie leżącego. Nasza reprezentacja leży. Składa się z jedenastu zawodników plus rezerwowi, a piłkarzy godnych noszenia koszulki z orłem jest zaledwie kilku.

Aktualizacja: 15.10.2018 06:23 Publikacja: 14.10.2018 22:56

Szczepłek: Drużyna nie gra, Lewandowski nie strzela

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Nie udał się czwartkowy mecz z Portugalią (2:3), mimo to Jerzy Brzęczek zdecydował się na takie samo ustawienie, tyle że z udziałem innych zawodników. Przez pierwszą połowę graliśmy więc bez skrzydłowych, bez Grzegorza Krychowiaka, Mateusza Klicha i Rafała Kurzawy, za to z Karolem Linettym, Jackiem Góralskim i Damianem Szymańskim. W ataku, obok Roberta Lewandowskiego zamiast Krzysztofa Piątka wystąpił Arkadiusz Milik.

Gra wyglądała jednak tak samo źle, a może jeszcze gorzej. Zmieniła się na lepsze po takich samych zmianach, jak w spotkaniu z Portugalią. Jakub Błaszczykowski i Kamil Grosicki pokazali jaką stanowią wartość dla reprezentacji. Wprawdzie pierwszą prawdziwą, groźną akcję Polacy przeprowadzili dopiero w 73. minucie (szybka kontra, strzał Grosickiego obroniony, dobitka Milika nad poprzeczką), ale przynajmniej zmalała zawstydzająca dla nas przewaga Włochów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama