Wyboru ośrodka dokonał Leo Beenhakker już dzień po losowaniu grup finałowych w Lucernie, gdy okazało się, że Polacy rozegrają swoje spotkania w Klagenfurcie i Wiedniu. Bad Waltersdorf leży mniej więcej w połowie drogi pomiędzy tymi miastami.
Beenhakkerowi ośrodek polecił Arsene Wenger, który każdego roku rozpoczyna tutaj przygotowania do sezonu z Arsenalem Londyn. Der Steirerhof wyposażony jest we wszystko, co drużynie piłkarskiej niezbędne do szczęścia – pełnowymiarowe boiska, sześć basenów, sale odnowy biologicznej i saunę. Wokół – święty spokój. Bad Waltersdorf to typowa miejscowość uzdrowiskowa, znana głównie wśród emerytów.
Jedynym problemem było to, że PZPN nie może mieć całego ośrodka na czas mistrzostw tylko dla reprezentacji, bo hotel ma aż 160 pokoi. Kontrakt został podpisany, gdy okazało się, że specjalnie dla Polaków uda się wydzielić jedno ze skrzydeł, niedostępne dla innych gości.
Z 16 finalistów mistrzostw Europy ośrodki w Austrii wybrało siedmiu: poza Polską i gospodarzami turnieju także broniąca tytułu Grecja, Chorwacja, Rosja, Włochy, Czechy i Hiszpania. Pozostałe dziewięć drużyn swoje bazy będzie mieć w Szwajcarii.
Polacy przyjadą do Steirerhofu 2 czerwca. 8 czerwca zagrają z Niemcami (Klagenfurt), 12 – z Austrią (Wiedeń), a 16 – z Chorwacją (Klagenfurt).