Prokuratorzy Damian Grzesiak i Michał Szulepa na jawnych przesłuchaniach przed komisją śledczą zasłaniali się tajemnicą służbową. Dopiero wczoraj, na tajnym posiedzeniu, odpowiedzieli na pytania posłów.
Jak dowiedziała się „Rz”, Grzesiak potwierdził, że podpisał się pod notatką prokuratora Cezarego Przasnka w sprawie byłej szefowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie Elżbiety Janickiej. Jej treść pierwsza ujawniła „Rz”. Prokuratorzy napisali, że ich przełożona blokowała zatrzymanie byłego ministra sportu Tomasza Lipca przed wyborami. Miała zagrozić, że jeśli do zatrzymania dojdzie, to ich „puknie”. Grzesiak miał zeznać przed komisją, że odczytał to jako groźbę pozbawienia funkcji.
Szulepa z kolei miał powiedzieć wprost, że Janicka była „człowiekiem Ziobry.”
Jak wynika z informacji „Rz”, po wczorajszych przesłuchaniach komisja chce wezwać byłego wiceszefa ABW Grzegorza Ocieczka. Prokuratorzy mieli bowiem potwierdzić, że było rozważane jego zatrzymanie (które też miała zablokować Janicka). Jak donosiły media, były jednak wątpliwości, czy obciążające Ocieczka zeznania Lipca są do tego dostateczną podstawą. Miała je nawet szefowa Prokuratury Apelacyjnej Marzena Kowalska (to ona wnioskowała o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec Janickiej).
Prokuratorzy opisywali też schemat przyjmowania przez Lipca łapówek – jego kierowca miał pakować pieniądze do torby w bagażniku.