Reklama
Rozwiń

Chorwacja - Niemcy 2:1

Chorwacja wygrała 2:1 z Niemcami. Pierwszą bramkę na stadionie w Klagenfurcie w 22. minucie zdobył Dario Srna. Podwyższył w 62. minucie Ivica Olic. Honorową bramkę dla Niemców w 79. minucie zdobył Lukas Podolski.

Aktualizacja: 13.06.2008 03:17 Publikacja: 12.06.2008 19:15

Chorwacja - Niemcy 2:1

Foto: AFP

Chorwaci rozpoczęli to spotkanie bez kompleksów, często atakując bramkę rywali. Po jednej z takich akcji - w 22. minucie do siatki niemiec trafił Dario Srna. W pierwszej połowie w drużynie Niemcy zawodził zarówno atak jak i obrona.

W drugiej połowie Chorwaci - mimo prowadzenia - nie myśleli o obronie wyniku. Dobrze spisywała się też ich obrona. W efekcie, w 61. minucie, po błędzie Podolskiego, który nie zdołał wybić piłki z pola karnego drugiego gola dla Chorwatów zdobył Ivica Olic.

Niemcy odpowiedzieli dopiero pod koniec spotkania. W 79. minucie kontaktową bramkę strzelił - po dośrodkowaniu Ballacka - Lukas Podolski. Niemcy grali już wówczas trzema napastnikami. To było jednak wszystko, na co było stać piłkarzy naszych zachodnich sąsiadów. W doliczonym czasie gry czerwoną kartką został ukarany Bastian Schweinsteiger.

Chorwacja wygrała zasłużenie - 2:1.

To już drugie zwycięstwo Chorwatów. W swoim pierwszym meczu w niedzielę pokonali 1:0 gospodarzy turnieju - Austrię.

Chorwacja:

1-Stipe Pletikosa; 5-Vedran Corluka, 4-RobertKovac, 3-Josip Simunic, 22-Danijel Pranjic; 11-Darijo Srna,10-Niko Kovac, 14-Luka Modric, 19-Niko Kranjcar; 7-Ivan Rakitic, 18-Ivica Olic

Niemcy:

1-Jens Lehmann; 16-Philipp Lahm, 17-PerMertesacker, 21-Christoph Metzelder, 2-Marcell Jansen; 4-Clemens Fritz, 8-Torsten Frings, 13-Michael Ballack, 20-Lukas Podolski; 11-Miroslav Klose, 9-Mario Gomez

Sędziowie:

Frank De Bleeckere; asystenci - Peter Hermans i Alex Verstraeten (wszyscy Belgia); techniczny - Stephane Lannoy (Francja).

Chorwaci rozpoczęli to spotkanie bez kompleksów, często atakując bramkę rywali. Po jednej z takich akcji - w 22. minucie do siatki niemiec trafił Dario Srna. W pierwszej połowie w drużynie Niemcy zawodził zarówno atak jak i obrona.

W drugiej połowie Chorwaci - mimo prowadzenia - nie myśleli o obronie wyniku. Dobrze spisywała się też ich obrona. W efekcie, w 61. minucie, po błędzie Podolskiego, który nie zdołał wybić piłki z pola karnego drugiego gola dla Chorwatów zdobył Ivica Olic.

Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Jagiellonia Białystok poznała rywala. Legia już go ograła
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku