– Nie powiedziałem ani tak, ani nie – stwierdził w rozmowie z „Rz” Listkiewicz.

– Nadal się zastanawiam, a decyzję uzależniam od kilku spraw. Poinformuję o tym 30 września, czyli miesiąc przed datą zjazdu PZPN, kiedy upłynie termin zgłaszania się kandydatów. Nie wiem, ilu ich będzie. Dziś poznaliśmy dwa nowe nazwiska – Zdzisława Kręciny i Zbigniewa Bońka. To są bardzo poważni kandydaci, na pewno znający się na rzeczy. Ja teraz 90 procent swojego czasu poświęcam na przygotowania do Euro 2012. W czwartek biorę udział w posiedzeniu tzw. komitetu sterującego w siedzibie UEFA w Nyonie. W następnym tygodniu delegacja PZPN udaje się do Bordeaux na posiedzenie Komitetu Wykonawczego UEFA. Zostanie tam przedstawiony raport UEFA oceniający stan przygotowań Polski i Ukrainy do mistrzostw Europy. To są sprawy, które mnie teraz zajmują.

Zjazd PZPN, na którym wybrany zostanie nowy prezes, odbędzie się 30 października w Warszawie. Oficjalnie nie zgłosił się jeszcze ani jeden kandydat. Kampanie wyborcze prowadzą jednak od wielu tygodni trzy osoby – europoseł Ryszard Czarnecki, były senator Tomasz Jagodziński i inny były senator, król strzelców mistrzostw świata Grzegorz Lato.

Kandydat na prezesa musi uzyskać poparcie co najmniej 15 podmiotów spośród klubów ekstraklasy, pierwszej ligi i okręgowych związków piłki nożnej.