Nie zabierają nam Euro, ale popędzają

Komitet Wykonawczy Europejskiej Unii Federacji Piłkarskich (UEFA) potwierdził, że Polska i Ukraina zorganizują mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2012. Ostrzegł jednak, że przygotowania do imprezy muszą zostać przyspieszone.

Aktualizacja: 27.09.2008 05:11 Publikacja: 26.09.2008 15:42

Szef UEFA Michel Platini

Szef UEFA Michel Platini

Foto: AFP

Odczytany podczas posiedzenia w Bordeaux raport zawierał informacje o znacznym opóźnieniu przygotowań. W przypadku Polski raport mówił między innymi o niewystarczającej liczbie hoteli oraz o trudnościach komunikacyjnych.

- Potwierdziliśmy prawa Polski i Ukrainy. Jednocześnie wystosowaliśmy szereg wniosków i warunków, które muszą zostać spełnione, by turniej rzeczywiście się odbył - powiedział szef UEFA Michel Platini.

- Zachowaliśmy sobie nadal prawo do zmiany gospodarza. Bardzo wiele zależy od budowy stadionów w Warszawie i Kijowie. Bez nich turniej się nie odbędzie. Poza tym oba kraje muszą budować drogi, modernizować lotniska, brakuje również hoteli - dodał Platini.

UEFA zastrzegła sobie również prawo do zmniejszenia liczby miast, które będą organizować turniej. Minimum ustalono na sześć, a maksimum na osiem. Nie określono jednak liczby stadionów w poszczególnych krajach.

- To najlepsza wiadomość. Komitet Wykonawczy jasno stwierdził - decyzja o organizacji w Polsce i na Ukrainie Euro'2012 jest ostateczna. To kończy wszelkie spekulacje na temat możliwości odebrania nam tego turnieju. Nawet nie spodziewałem się takiego jednoznacznego stanowiska. Byłem raczej przygotowany, że UEFA pozostawi sobie jeszcze trochę czasu - powiedział Listkiewicz.

- Jestem zadowolony z tej decyzji - oznacza ona, że kontynuujemy swoją pracę. Musimy jednak znacznie przyspieszyć działania. Na szczęście postępy obu krajów usatysfakcjonowały UEFA - ocenił szef ukraińskiej federacji Hrihorij Surkis.

W ostatnich dniach pojawiały się głosy, że UEFA może ogłosić odebranie Polsce i Ukrainie prawa organizacji turnieju. Powodem miałyby być także słabe postępy Ukrainy, zwłaszcza w przygotowywaniu niezbędnej infrastruktury drogowej, kolejowej, lotniczej i hotelowej. Eksperci oceniają, że jedynie pod względem budowy stadionów nasi wschodni sąsiedzi są bardziej zaawansowani - gotowy jest już jeden obiekt - w Dniepropietrowsku.

Na początku lipca Michel Platini gościł w Polsce i na Ukrainie. Jak czytamy w serwisie internetowym UEFA, dotychczasowe przygotowania naszego kraju do Euro 2012 oceniono wówczas pozytywnie. Nieoficjalnie wiadomo, że gorzej wypadła ocena prac prowadzonych na Ukrainie.

Odczytany podczas posiedzenia w Bordeaux raport zawierał informacje o znacznym opóźnieniu przygotowań. W przypadku Polski raport mówił między innymi o niewystarczającej liczbie hoteli oraz o trudnościach komunikacyjnych.

- Potwierdziliśmy prawa Polski i Ukrainy. Jednocześnie wystosowaliśmy szereg wniosków i warunków, które muszą zostać spełnione, by turniej rzeczywiście się odbył - powiedział szef UEFA Michel Platini.

Pozostało 81% artykułu
Piłka nożna
Koniec z Viaplay. Premier League będzie miała nowego nadawcę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Piłka nożna
Eliminacje mistrzostw świata. Kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski?
Piłka nożna
Loteria wizowa. Z kim zagra Polska o mundial w 2026 roku?
Piłka nożna
Guardiola szuka leku na kryzys Manchesteru City
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Piłka nożna
Co czeka Jagiellonię i Legię w Lidze Konferencji? Tabela po 5. kolejce