Reklama
Rozwiń
Reklama

Zamieszanie nie potrwa długo, jeśli wszyscy zrozumieją błędy

Kurator PZPN Robert Zawłocki przekonuje, że obecny zarząd bez przerwy łamał prawo i być może wszystkie podjęte przez niego decyzje okażą się nieprawomocne

Aktualizacja: 29.09.2008 22:04 Publikacja: 29.09.2008 21:50

Dlaczego po raz kolejny do PZPN wprowadzany jest kurator?

Robert Zawłocki:

Trybunał Arbitrażowy przy Polskim Komitecie Olimpijskim wyznaczył mnie na kuratora, uzasadniając swoją decyzję stwierdzeniem licznych naruszeń prawa przez związek. Chodzi zwłaszcza o działalność zarządu, który w sposób ciągły i rażący naruszał statut PZPN. Analiza postanowienia trybunału nasuwa jeden wniosek: istnieje realne zagrożenie, że obecny – ale i przyszły – zarząd po prostu nie ma prawnych podstaw do dalszego funkcjonowania. Sytuacja prawna jest bardzo zawiła, panuje chaos, a doprowadzenie wszystkiego do normalności wymaga czasu i odpowiednich ludzi.

Co z organizacją mistrzostw Europy w 2012 roku? Przecież UEFA jasno stwierdziła, że kolejny kurator w PZPN oznacza odebranie turnieju Polsce i Ukrainie.

Wspólnie z panem Zdzisławem Kręciną wystosowaliśmy list do Michela Platiniego, zapewniając, że w tym zakresie w PZPN nic się nie zmienia.

Reklama
Reklama

Powiedział pan, że zarząd łamał prawo. Poda pan jakiś przykład?

Zarząd nie wykonywał postanowień najwyższych władz, czyli zjazdu delegatów. Choćby ustawy antykorupcyjnej, której w zdecydowanej większości nie wprowadzono w życie. Permanentnie naruszany był statut PZPN, przede wszystkim poprzez podejmowanie przez zarząd decyzji, które nie należały do niego, tylko do walnego zjazdu delegatów. Zarząd działał także w niezgodnym ze statutem składzie, na podstawie nieważnego regulaminu. Całkiem możliwe, że wszystkie decyzje, które podjął, są nieważne. To tylko kilka przykładów cyklicznych naruszeń prawa, dokument, który je wylicza, ma 40 stron. Wszystkie naruszenia są tak rażące, że zdecydowano się wprowadzić kuratora już na początku prowadzonego postępowania.

Dlaczego właśnie pan został kuratorem? Pracował pan przecież wcześniej w PZPN.

Zgodziłem się przyjąć tę rolę, bo jak każdy polski kibic martwię się sytuacją w polskiej piłce. To prawda, pracowałem w PZPN i próbowałem zmieniać go od środka.

Dlaczego powiedział pan, że także nowy zarząd działałby bezprawnie?

Zgodnie ze statutem zarząd działa na podstawie regulaminu walnego zjazdu, a obecny regulamin ustalił sobie sam zarząd. Nie ma ustawy o działaniu nowego zarządu, bo do tego niezbędny jest walny zjazd, a nie wyborczy, jaki zaplanowano na 30 października.

Reklama
Reklama

Kiedy odbędą się wybory nowych władz?

Dzień po tym, jak zapanuje porządek. Chciałbym, żeby stało się to jak najszybciej. Od razu zastrzegam, że po zakończeniu pracy kuratora nie zamierzam zostawać w PZPN w jakiejkolwiek roli. Wracam na uczelnię. W piątek poinformuję o moich dalszych decyzjach. Na pewno będę chciał poprawić współpracę z prokuraturą we Wrocławiu. Kurator wchodzi do związku właśnie teraz, bo lepiej późno niż wcale.

Na jak długo planuje pan swoją obecność w PZPN?

Mam nadzieję, że środowisko piłkarskie samo przemyśli to, co się działo, zrozumie swoje błędy i zdecyduje, że konieczne jest dokonanie nowego otwarcia. Jeżeli będą to odpowiednie propozycje, problem zostanie rozwiązany bardzo szybko.

W kilka miesięcy? Pół roku?

Myślę o kilku dniach.

Dlaczego po raz kolejny do PZPN wprowadzany jest kurator?

Robert Zawłocki:

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Szczyt w Londynie, Robert Lewandowski z wizytą u Chelsea
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Piłka nożna
Postawili się nawet mistrzom Europy. Albańczycy – rywale Polaków w barażach o mundial
Piłka nożna
Robert Lewandowski otworzył Camp Nou
Piłka nożna
Czy Marek Papszun przyjdzie na ratunek Legii
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Piłka nożna
Polska poznała rywali w barażach o mundial 2026. Możliwy finał z Ukrainą
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama