Dzieciak nie wróci do domu

Mecz Liverpoolu z Atletico w Madrycie powinien być przebojem środy. Pokaże go TVP 2. Łukasz Sosin będzie się starał strzelić gola Interowi na San Siro w Mediolanie

Aktualizacja: 22.10.2008 05:23 Publikacja: 22.10.2008 04:40

Hiszpan Alberto Riera strzelił gola dla Liverpoolu w Premier League. Dziś zagra przeciw rodakom

Hiszpan Alberto Riera strzelił gola dla Liverpoolu w Premier League. Dziś zagra przeciw rodakom

Foto: AP

Liverpool i Atletico odniosły do tej pory po dwa zwycięstwa. Anglicy wygrali w Marsylii i pokonali u siebie PSV. W Premier League Liverpool zajmuje drugie miejsce, z taką samą liczbą punktów, co prowadząca Chelsea. Nie przegrał jeszcze żadnego z ośmiu meczów. Od początku sezonu jest niepokonany. W ostatni weekend odniósł zwycięstwo nad Wigan 3:2, po dwóch golach Dirka Kuyta i jednym Alberto Riery. Wigan prowadził 2: 1 do 80. minuty.

Liverpool wystąpił bez kontuzjowanego Fernando Torresa i tak samo będzie dziś. Jak duża to strata – dobrze wiadomo. Torres, czyli El Nino (Dzieciak), zdobył bramkę w finale Euro, dającą Hiszpanii tytuł mistrzowski. W siedmiu meczach Premier League strzelił sześć bramek i jest jednym z głównych kandydatów do Złotej Piłki dla najlepszego gracza Europy.

W ataku Liverpoolu wystąpią więc prawdopodobnie kupiony latem z Tottenhamu Irlandczyk Robbie Keane, Holender Dirk Kuyt, a w rezerwie jest jeszcze jego rodak Ryan Babel.

Atletico pechowo przegrało w sobotę derby Madrytu z Realem. Straciło pierwszą bramkę w 34. sekundzie, wyrównało w 90. minucie (Simao Sabrosa), ale siedem minut później (!) przegrało po rzucie karnym. Była to już czwarta porażka Atletico zajmującego ósme miejsce w swojej lidze.

Mecz powinien być atrakcyjny, nawet mimo nieobecności Torresa, który właśnie z Atletico przeniósł się do Liverpoolu. Latem 2007 roku Anglicy zapłacili za niego 25 mln funtów, najwięcej w historii klubu, i oddali jeszcze Luisa Garcię, który też w przeszłości bronił barw Atletico. Miejsce Torresa w Atletico zajął Urugwajczyk Diego Forlan, mający za sobą grę w Manchesterze Utd. Mecz będzie spotkaniem znajomych z Premier League i Primera Division. Trenerem Liverpoolu jest Hiszpan Rafael Benitez, a w klubowej kadrze znajduje się pięciu jego rodaków.

Niewiele brakowało, a mecz nie odbyłby się w Madrycie. Za rasistowskie zachowanie kibiców wobec zawodników Marsylii UEFA nakazała Atletico rozegranie dwóch meczów LM na stadionie w odległości minimum 300 km od Madrytu. Klub poprosił o pomoc ministra spraw zagranicznych Hiszpanii Miguela Angela Moratinosa. Michel Platini wysłuchał argumentów i na razie UEFA sankcje zawiesiła. Mecz odbędzie się zgodnie z planem na stadionie Vicente Calderon, gdzie pod jedną z trybun przechodzi ruchliwa ulica.

Nie wiadomo, ilu Polaków dziś zobaczymy – jednego czy dwóch. Łukasz Sosin ma większe szanse niż Mariusz Lewandowski. Gra Anorthosisu Famagusta jest na razie niespodzianką. Remis w Bremie i zwycięstwo nad Panathinaikosem zaskoczyły nawet kibiców na Cyprze. Polski napastnik nie miał w tym większego udziału. Teraz staje przed szansą strzelenia gola na jednym z najsłynniejszych stadionów Europy – San Siro w Mediolanie. Anorthosis zmierzy się z Interem, prowadzonym przez Jose Mourinho, z gwiazdami znanymi na całym świecie. Sam Zlatan Ibrahimović kosztuje więcej niż wszyscy zawodnicy Anorthosisu razem wzięci.

Pozycja Mariusza Lewandowskiego w Szachtarze słabnie. W ostatnim meczu, przegranym przez Ukraińców z Barceloną w doliczonym czasie, Polak wszedł dopiero na ten fatalny czas. Miał pecha.

[ramka][b]Dziś grają[/b]

Grupa A: • Girondins Bordeaux

- CFR Cluj • Chelsea Londyn

- AS Roma (transmisja nSport)

Grupa B: • Inter Mediolan - Anorthosis Famagusta (transmisja n58)

• Panathinaikos Ateny

- Werder Brema

Grupa C: • Szachtar Donieck

- Sporting Lizbona • FC Basel

- FC Barcelona (transmisja n57)

Grupa D: • Atletico Madryt

- FC Liverpool (transmisja TVP2)

• PSV Eindhoven - Olympique Marsylia.

Wszystkie mecze o 20.45[/ramka]

Liverpool i Atletico odniosły do tej pory po dwa zwycięstwa. Anglicy wygrali w Marsylii i pokonali u siebie PSV. W Premier League Liverpool zajmuje drugie miejsce, z taką samą liczbą punktów, co prowadząca Chelsea. Nie przegrał jeszcze żadnego z ośmiu meczów. Od początku sezonu jest niepokonany. W ostatni weekend odniósł zwycięstwo nad Wigan 3:2, po dwóch golach Dirka Kuyta i jednym Alberto Riery. Wigan prowadził 2: 1 do 80. minuty.

Pozostało 87% artykułu
Piłka nożna
Lucjan Brychczy nie żyje. Legendarny piłkarz Legii miał 90 lat
Piłka nożna
Dramatyczne chwile w meczu Serie A. Edoardo Bove stracił przytomność
Piłka nożna
Jamie Bynoe-Gittens. Strzelił gola Bayernowi, chcą go wielkie kluby
Piłka nożna
Barcelona zawiodła. Robert Lewandowski - też
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Piłka nożna
Jan Furtok niejednej bramki. Dawał ludziom radość
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością