Reklama

Wielki trener i średnia drużyna

Jutrzejszy towarzyski mecz z Irlandią w Dublinie ma być próbą przed spotkaniem eliminacji MŚ z Irlandią Płn. w marcu

Aktualizacja: 18.11.2008 05:10 Publikacja: 18.11.2008 01:25

Damien Duff pod nieobecnośc Robbiego Keane,a jest najgroźniejszym piłkarzem reprezentacji Irlandii

Damien Duff pod nieobecnośc Robbiego Keane,a jest najgroźniejszym piłkarzem reprezentacji Irlandii

Foto: AP

Irlandia w eliminacjach mistrzostw świata spisuje się nieco lepiej niż Polska. Dwa mecze wygrała, jeden zremisowała. Zaczęła we wrześniu od zwycięstwa nad Gruzją 2:1, po golach Kevina Doyle’a z Reading i Glenna Whelana ze Stoke.

Gospodarzem była Gruzja, ale ze względu na wojnę z Rosją mecz rozegrany został w Moguncji (Niemcy) i Gruzini nie mogli liczyć na doping. Strzelili gola dopiero w doliczonym czasie i była to jedyna stracona bramka Irlandczyków w trzech meczach eliminacyjnych. Cztery dni później zremisowali w Podgoricy z Czarnogórą 0:0, a w październiku pokonali w Dublinie Cypr 1:0, po golu Robbie Keane’a. Irlandia zajmuje drugie miejsce w grupie 8. eliminacji mistrzostw świata. Prowadzą Włochy, a za Irlandią są Bułgaria, Czarnogóra, Gruzja i Cypr.

Przeciw Cyprowi Irlandia zagrała w składzie: Given – McShane, Dunne, O’Shea, Kilbane – McGeady, Gibson, Whelan, Duff – Doyle (94, Folan), Keane.

Ci sami zawodnicy znaleźli się w 23-osobowej kadrze powołanej na mecz z Polską. Jednak z powodu kontuzji pomocnik Aiden McGeady z Celticu Glasgow i Robbie Keane nie wystąpią jutro w Dublinie. Dla Polaków może to dobrze, dla widowiska źle. Keane jest najlepszym strzelcem w historii reprezentacji Irlandii. W ciągu dziesięciu lat strzelił 35 bramek w 85 meczach. Wyprzedził tak znanych w przeszłości napastników jak Don Givens, Frank Stapleton czy John Aldridge. Keane jest dziś najlepszym i najdroższym irlandzkim piłkarzem. W lipcu Liverpool kupił go z Tottenhamu za 20 mln euro.

W Manchesterze United gra znany środkowy obrońca, zwycięzca Ligi Mistrzów, John O’Shea. Jednak do klasy swojego wielkiego rodaka i poprzednika w MU Denisa Irwina jeszcze mu daleko. Znakomite oceny zbiera skrzydłowy Damien Duff. Niestety on i najlepszy irlandzki bramkarz Shay Given bronią barw przechodzącego kłopoty Newcastle. Duff robił furorę już podczas mundialu w Korei i Japonii. Rok później, w roku 2003, Chelsea odkupiła go z Blackburn za 17 mln funtów. W Newcastle gra od dwóch lat, między innymi z Michaelem Owenem. Given jest bramkarzem w tym klubie od lat 11. Rozegrał w Newcastle blisko 350 meczów i wybierano go nawet do najlepszej jedenastki Premier League. Bramki Irlandii bronił już w 80 meczach.

Reklama
Reklama

To są najbardziej znani zawodnicy. Pozostali grają w słabszych klubach Premier League lub League Championship (drugiej ligi angielskiej). Zawodników z klubów irlandzkich w kadrze nie ma. Wszyscy najlepsi przenoszą się z wyspy do Wielkiej Brytanii. Tak było, jest i pewnie będzie, ponieważ kluby irlandzkie są zbyt słabe i biedne, aby utrzymać najlepszych graczy.

Federacja piłkarska zazwyczaj zatrudnia Irlandczyka na stanowisko trenera reprezentacji. Ale raz, kiedy odeszła od tej zasady, były z tego same korzyści. Tym trenerem był Anglik Jackie Charlton, mistrz świata z roku 1966, brat jeszcze słynniejszego Bobby’ego. W latach 80. i 90. pod wodzą Charltona Irlandia wzięła udział w mistrzostwach Europy i świata. Po prawie dziesięciu latach pracy w Dublinie przyznano mu tytuł honorowego obywatela Irlandii, co Anglikom nie zdarza się często.

W maju federacja zatrudniła 69-letniego Giovanniego Trapattoniego, jednego z najsłynniejszych trenerów włoskich. Trapattoni jako piłkarz zdobywał Puchar Mistrzów w barwach AC Milan. Jako trener powtórzył ten sukces z Juventusem (1985), w którym miał wtedy m.in. Zbigniewa Bońka, Michela Platiniego i czterech włoskich mistrzów świata. Jako trener reprezentacji Włoch pojechał na mistrzostwa świata do Korei i Japonii (2002), gdzie jego drużyna została wyeliminowana w skandalicznych okolicznościach przez Koreę, faworyzowaną przez ekwadorskiego sędziego Byrona Moreno. W następnym roku Włosi z Trapattonim przegrali przy Łazienkowskiej z Polską 1:3.

Trapattoni był też trenerem Bayernu, Benfiki, Stuttgartu, Fiorentiny, przez jego ręce przeszły dziesiątki wybitnych piłkarzy. Przed wyjazdem do Dublina pracował w Red Bull Salzburg, gdzie jego współpracownikiem był Lothar Matthaeus, jeden z najbardziej przereklamowanych trenerów, któremu naiwni prezesi dają pracę, pamiętając jego przeszłość piłkarską. Asystentami Trapattoniego w reprezentacji Irlandii są dwaj byli piłkarze Juventusu – Irlandczyk Liam Brady (to jego miejsce zajął w Turynie Boniek) i Włoch Marco Tardelli.

Polska spotyka się z Irlandią od roku 1938. Wygraliśmy dziewięć meczów, oni pięć, osiem zakończyło się remisem. Tak jak i ostatnie spotkanie, w Bydgoszczy w roku 2004 (0:0).

[ramka][srodtytul]Kadra Irlandii na mecz z polską[/srodtytul]

Reklama
Reklama

[b]Bramkarze:[/b] Shay Given (Newcastle), Keiren Westwood (Coventry City), Joe Murphy (Scunthorpe).

[b]Obrońcy:[/b] Paul McShane (Hull City), John O’Shea (Manchester Utd.), Richard Dunne (Manchester City), Kevin Kilbane (Wigan), Alex Bruce (Ipswich), Damien Delaney (QPR), Kevin Foley (Wolverhampton).

[b]Pomocnicy:[/b] Keth Andrews) Blackburn), Darron Gibson (Manchester Utd.), Glen Whelan (Stoke City), Damien Duff (Newcastle), Stephen Hunt (Reading), Liam Miller (Sunderland), Andy Keogh (Wolverhampton).

[b]Napastnicy:[/b] Kevin Doyle (Reading), Anthony Stokes (Sheffield Utd.), Caleb Folan (Hull City), Shane Long (Reading).[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [link=mailto:s.szczeplek@rp.pl]s.szczeplek@rp.pl[/link][/i]

Piłka nożna
FIFA The Best. Ewa Pajor, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny bez nagród
Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Piłka nożna
Czego Lech, Raków i Jagiellonia potrzebują do awansu w Lidze Konferencji?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama