Po niesamowitym boju poznaniacy wciąż mają szanse na awans. Wystarczy, jeśli w Udine zaprezentują formę z ostatnich dziesięciu minut spotkania w Poznaniu.
[srodtytul]Atak i tylko atak - relacja minuta po minucie[/srodtytul]
Obie drużyny od początku spotkania groźnie atakowały. Już w 5 minucie spotkania swoją szansę miał Rengifo, ale uderzył niecelnie.
Na odpowiedź Włochów nie trzeba było długo czekać. W 9 minucie wybitnym bramkarskim kunsztem wykazał się Ivan Turina, który dwukrotnie obronił w sytuacji sam na sam.
W 14 minucie znów uderzenie Udinese, ale w rozpędzonego Sancheza w polu karnym wślizgiem wchodzi Bosacki. Na szczęście dla lechitów sędzia nie zdecydował się na podyktowanie "jedenastki".