Błaszczykowski założył nową koszulkę firmy Nike, założył nawet krótkie spodenki, getry i piłkarskie buty, ale nie wyszedł w nich na trening. Tuż przed obiadem pojawił się na metrze kwadratowym sztucznej trawy rozłożonym w sali konferencyjnej i przez pięć minut uśmiechał się w świetle lamp błyskowych.
Mówił, że teraz wie, jak musi czuć się małpa w ogrodzie zoologicznym, ale nie narzekał. Firma Nike będzie ubierała kadrę do 2014 roku. Zrobiła złoty interes, nawet jeśli Polska nie zakwalifikuje się na mistrzostwa świata. W tym kontrakcie chodziło przede wszystkim o Euro 2012, o ubranie gospodarzy mistrzostw. Wtedy logo amerykańskiej firmy będzie w Polsce wszechobecne.
Paweł Brożek i Jakub Błaszczykowski patrzyli na dziennikarzy z wielkiej reklamy nowego sponsora technicznego reprezentacji, na której wybiegają na boisko z tunelu. Dwaj zawodnicy wybrani do promocji strojów zaprojektowanych specjalnie dla Polaków (tylko na rok, bo wiosną 2010 wchodzi nowa kolekcja) mają kłopoty.
Brożka nie ma nawet na zgrupowaniu, Błaszczykowski ma bandaż na klatce piersiowej i odczuwa ból nawet przy śmiechu. On też, jak Brożek, może nie wybiec z tunelu na stadionie w Belfaście.
[srodtytul]Gradobicie[/srodtytul]