Kołowrotek trenera Rady

Czechy grają ze Słowacją, Słowenia w Belfaście. Dla Polski najlepiej, by w tych meczach były remisy

Publikacja: 01.04.2009 01:49

Martin Skrtel (z lewej) Anglików w sobotę nie zatrzymał, Słowacja przegrała w Londynie 0:4. Z Czecha

Martin Skrtel (z lewej) Anglików w sobotę nie zatrzymał, Słowacja przegrała w Londynie 0:4. Z Czechami powinno być łatwiej

Foto: AFP

O sile grupy 3. wiele mówi to, że żaden zespół nie wygrał tu jeszcze meczu na wyjeździe. Jeśli dziś ma być ten pierwszy raz, to zapewne raczej w Belfaście niż na Letnej w Pradze. Niespodziewany lider grupy, Irlandia Północna, po pokonaniu Polski zagra z nadspodziewanie solidną Słowenią i każdy wynik jest możliwy.

Na świeżo zaoranym polu, nazywanym boiskiem na Windsor Park, spotkają się dwie drużyny, które silne są przede wszystkim w kontratakach i na nie się nastawiają, nieważne czy trzeba grać u siebie czy na wyjeździe (inna sprawa, że u Irlandczyków każda akcja wygląda jak kontratak). Sposób północnoirlandzki jest mało wyrafinowany, ale ostatnio skuteczny. Słoweński odwrotnie: w sobotę w meczu z Czechami było kilka ładnych, szybkich akcji gospodarzy, ale żadnego gola.

Mecze Słowacji przeciw Czechom mają niedługą historię, ale zwykle było tak, że wygrywali gospodarze. Dziś też faworytem w Pradze będą Czesi, tamtejsza prasa spekuluje nawet, że tylko zwycięstwo uratuje przed dymisją trenera Petra Radę. Spotykają się dwa zespoły poobijane w sobotę. Słowacy stracili cztery gole w meczu z Anglią, Czesi wprawdzie wywieźli punkt z Mariboru, ale zostali zrównani z ziemią przez oceniających ten mecz dziennikarzy i kibiców.

„Szukanie alibi, strach, paranoja, chaos” – tak opisuje sytuację w czeskiej reprezentacji internetowy „Tyden” i wyśmiewa „słowny kołowrotek trenera Rady”, czyli ciągłe szukanie wymówek, powtarzanie, że sytuacja jest pod kontrolą, i przekonanie, że kibice są przeciw trenerowi, bo dali się zwieść spiskowi mediów.

Czescy komentatorzy wzywają, by drużyna wreszcie pogodziła się z tym, że kontuzjowany Tomas Rosicky jeszcze długo nie będzie mógł grać i wymyśliła jakiś nowy sposób na siebie. Inny sposób niż długie podania z obrony do Milana Barosa i Vaclava Sverkosa, bo w sobotę w Mariborze to zupełnie się nie sprawdziło, a dziś nie będzie łatwiej, gdy w środku obrony rywala stanie Martin Skrtel. Rada będzie też musiał znaleźć zastępców dla swojego szefa obrony, Tomasa Ujfalusiego, i dla pomocnika Radka Sirla. Pierwszy jest zawieszony za żółte kartki, drugi kontuzjowany.

Po dzisiejszej serii spotkań eliminacyjnych możemy poznać pierwszych, oprócz gospodarzy z RPA, finalistów mundialu. Jako pierwsza może awansować Holandia, której wystarczy wygrana u siebie z Macedonią i remis Szkocji z Islandią. W podobnej sytuacji jest grająca w azjatyckiej grupie 1. Australia. Musi pokonać Uzbekistan i czekać na remis w zaczynającym się pięć godzin później meczu Kataru z Bahrajnem. To spotkanie skończy się, gdy w Australii będzie środek nocy, więc jak piszą tamtejsze gazety, „Socceroos” mogą do mundialu awansować we śnie.

Oprócz Holandii są w europejskich eliminacjach jeszcze dwie drużyny, które dotąd nie straciły punktu. Hiszpania i Anglia mają bardziej wymagających grupowych rywali niż Holendrzy, więc na awans jeszcze poczekają, ale to tylko kwestia czasu. Zwłaszcza jeśli dziś Hiszpania przedłuży swoją serię dziesięciu zwycięstw i wygra z Turcją w Stambule.

Anglicy mają łatwiejsze zadanie niż Hiszpanie, bo grają u siebie z Ukrainą. Mają też jednak większe problemy z kontuzjami, przede wszystkim wśród napastników. Po problemach ze zdrowiem Emile Heskeya, Carltona Cole’a i Darrena Benta Fabio Capello powołał w ostatniej chwili Gabriela Agbonlahora, ale na boisko i tak wyjdą Wayne Rooney i Peter Crouch.

W Bari Giovanni Trapattoni zagra z Irlandią przeciw Włochom, w Paryżu Francja może wreszcie odpędzić na jakiś czas swoje strachy. Jeśli wygra z Litwą, którą pokonała już w sobotę w Kownie, awansuje na miejsce barażowe, a potem zostanie jej pogoń za liderem Serbią. W grupie 2. nowym liderem może zostać Szwajcaria, jeśli wygra swój mecz, a Grecja znów, jak w sobotę, zremisuje z Izraelem. Każde spotkanie poprzedzi, na życzenie FIFA, minuta ciszy poświęcona pamięci ofiar tragicznych wydarzeń na stadionie w Abidżanie podczas meczu Wybrzeża Kości Słowniowej z Malawi.

Strona rozgrywek eliminacyjnych MŚ 2010 www.fifa.com/worldcup

[ramka][b]Eliminacje MŚ 2010 w Europie[/b]

Grupa 1

Dziś grają: • Węgry - Malta 19 • Dania

- Albania 20.15.

1. Dania 4 10 9:2

2. Węgry 5 10 5:2

3. Portugalia 6 6 6:3

4. Szwecja 4 6 2:1

5. Albania 6 6 3:3

6. Malta 6 1 0:14

Grupa 2

• Łotwa - Luksemburg 17.30

• Szwajcaria - Mołdawia 20.30 • Grecja - Izrael 20.30.

1. Grecja 5 10 10:3

2. Szwajcaria 5 10 9:6

3. Izrael 5 9 9:6

4. Łotwa 5 7 8:6

5. Luksemburg 5 4 3:11

6. Mołdawia 5 1 2:9

Grupa 4

• Liechtenstein - Rosja 19.30, Polsat Sport Extra • Walia - Niemcy 20.45.

1. Niemcy 5 13 16:4

2. Rosja 4 9 8:3

3. Finlandia 4 7 6:6

4. Walia 5 6 4:5

5. Azerbejdżan 4 1 0:4

6. Liechtenstein 4 1 0:12

Grupa 5

• Estonia - Armenia 17 • Turcja - Hiszpania 20 • Bośnia i Hercegowina - Belgia 20.45.

1. Hiszpania 5 15 11:1

2. Bośnia i Herc.5 9 16:6

3. Turcja 5 8 5:3

4. Belgia 4 7 9:9

5. Estonia 5 2 4:15

6. Armenia 5 1 3:14

Grupa 6

• Kazachstan - Białoruś 16.30 • Andora - Chorwacja 20.30 • Anglia - Ukraina 21.

1. Anglia 4 12 14:3

2. Chorwacja 4 7 8:4

3. Ukraina 3 7 4:1

4. Białoruś 3 3 4:5

5. Kazachstan 4 3 5:11

6. Andora 4 0 1:12

Grupa 7

• Austria - Rumunia 20.30 • Francja - Litwa 21.

1. Serbia 5 12 12:5

2. Litwa 5 9 6:4

3. Francja 4 7 6:6

4. Austria 4 4 5:7

5. Rumunia 4 4 5:8

6. Wyspy Owcze 4 1 1:5

Grupa 8

• Bułgaria - Cypr 17 • Gruzja - Czarnogóra 19 • Włochy - Irlandia 20.50, Polsat Sport.

1. Włochy 5 13 8:2

2. Irlandia 5 11 6:3

3. Bułgaria 4 4 3:3

4. Cypr 4 4 4:5

5. Czarnogóra 4 2 3:6

6. Gruzja 6 2 4:9

Grupa 9

• Holandia - Macedonia 20.45 • Szkocja - Islandia 21

1. Holandia 4 12 8:1

2. Szkocja 4 4 2:5

3. Islandia 4 4 6:4

4. Macedonia 3 3 2:3

5. Norwegia 3 2 2:3

Skróty wybranych spotkań o 23 w Eurosporcie i Polsacie Sport.[/ramka]

O sile grupy 3. wiele mówi to, że żaden zespół nie wygrał tu jeszcze meczu na wyjeździe. Jeśli dziś ma być ten pierwszy raz, to zapewne raczej w Belfaście niż na Letnej w Pradze. Niespodziewany lider grupy, Irlandia Północna, po pokonaniu Polski zagra z nadspodziewanie solidną Słowenią i każdy wynik jest możliwy.

Na świeżo zaoranym polu, nazywanym boiskiem na Windsor Park, spotkają się dwie drużyny, które silne są przede wszystkim w kontratakach i na nie się nastawiają, nieważne czy trzeba grać u siebie czy na wyjeździe (inna sprawa, że u Irlandczyków każda akcja wygląda jak kontratak). Sposób północnoirlandzki jest mało wyrafinowany, ale ostatnio skuteczny. Słoweński odwrotnie: w sobotę w meczu z Czechami było kilka ładnych, szybkich akcji gospodarzy, ale żadnego gola.

Pozostało 83% artykułu
Piłka nożna
Koniec wspaniałej passy Legii w Lidze Konferencji. Co z awansem do 1/8 finału?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Piłka nożna
Bezwzględna Barcelona. Niespodziewany bohater meczu w Dortmundzie
Piłka nożna
Arabia Saudyjska organizatorem mundialu. Kosztowna zabawa na pustyni
Piłka nożna
Borussia Dortmund - Barcelona. Robert Lewandowski przyjeżdża do Łukasza Piszczka
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Paris Saint-Germain wygrywa, ale nadal stoi nad przepaścią