- Jestem zawiedziony. Przyjechałem do Warszawy i zrezygnowałem z obejrzenia inauguracyjnej kolejki ekstraklasy, bo chciałem spotkać się z Laurentem. Z naszej strony dołożyliśmy wszelkich starań, aby do spotkania doszło. Cóż, była to w stu procentach decyzja zawodnika - stwierdził Franciszek Smuda na oficjalnej stronie PZPN.
- Koscielny miał np. otrzymać od nas pamiątkową koszulkę reprezentacji Polski. Jak się jednak dowiedzieliśmy, zawodnik w ostatniej chwili zrezygnował ze spotkania - zdradził asystent selekcjonera Hubert Małowiejski.
25-letni obrońca trafił do Arsenalu z FC Lorient za 12,5 mln euro). Jego dziadek był Polakiem. Zawodnik od dłuższego czasu zastanawia się nad wyborem reprezentacji. Kilka dni temu przyznał na oficjalnej stronie londyńskiego klubu, że wciąż nie podjął decyzji. Jak jednak dodał, bliżej mu do reprezentacji Francji.
"Trójkolorowi" zagrają towarzyski mecz z Norwegią. Mimo, że selekcjoner Francuzów Laurtent Blanc nie powołał żadnego z piłkarzy, którzy wystąpili na mundialu w RPA, to dla Koscielnego miejsca nie znalazł.
Tymczasem Franciszek Smuda nie ukrywał, że widzi dla Koscielnego miejsce w składzie kadry Polski. Miał z nim rozmawiać przy okazji jutrzejszego meczu Legii z Arsenalem na stadionie przy Łazienkowskiej.