Po ostatnim przegranym 0:1 meczu z Ruchem Chorzów Maciej Skorża mówił, że nigdy nie miał takich problemów z piłkarzami, jak w Legii. Wczoraj podjął decyzję o karach. – Nie podano nam uzasadnienia – mówi „Rz” Maciej Iwański, który podobnie jak pozostałych dwóch zawodników odmówił komentarza.

Wnioski Skorży o ukaranie pięciu kolejnych piłkarzy rozpatrzy zarząd, ale najpierw ich wysłucha. Nazwisk klub nie zdradził, wiadomo jedynie, że w grupie ukaranych są obcokrajowcy.

W Legii źle dzieje się od początku sezonu. W pięciu kolejkach drużyna wywalczyła sześć punktów, trzy razy przegrała. Skorża przed sezonem podjął kilka decyzji, które nie spodobały się piłkarzom z większym stażem. Kapitanem został Ivica Vrdoljak, choć nie zna polskiego, wszyscy nowi wywalczyli miejsce w składzie. Z każdym kolejnym meczem frustracja piłkarzy była większa, kłócili się już na boisku, Polacy zarzucają obcokrajowcom brak zaangażowania.

Legia na letnie transfery wydała 2,5 mln euro. Iwański i Wawrzyniak grali we wszystkich meczach, Giza – trzy minuty. Może kara dla niego będzie za to, że za bardzo polubił rolę rezerwowego.