W początkowej fazie spotkania dominował klub z Anglii. Jednak w 30. minucie Shay Given skapitulował po strzale zza pola karnego Dimitrija Injaca.
W 51. minucie, po rzucie rożnym, bramkarza Lecha Jasmina Buricia pokonał Emmanuel Adebayor. Bośniak sparował strzał głową Togijczyka, ale nie zdołał obronić dobitki.
W końcówce spotkania Lechici zdominowali boisko. Odważnie przedzierali się pod pole karne rywali. Dobrą zmianę dał Jacek Kiełb. To zaowocowało bramkami.
Na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry gola strzelił Manuel Arboleda. Dedryck Boyata wybił dośrodkowanie Siergieja Kriwca wprost na głowę Kolumbiczyka.
Wynik spotkania podwyższył Mateusz Możdżeń już w doliczonym czasie gry. 20-latek mając przed sobą obrońcę uderzył z dystansu, a piłka poszybowała "w okienko" bramki Givena.