W wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika AS Jose Mourinho przyznał, że jego przyszłość w madryckim zespole wcale nie jest pewna. Portugalski trener od dłuższego czasu naciska zarząd w sprawie transferów. W związku z kontuzją napastnika Gonzalo Higuaina, w mediach pojawiały się informację o wypożyczeniu m.in. Emmanuel’a Adebayor’a czy Lukasa Podolskiego. Do żadnego z tych transferów nie doszło.

- Świat zawsze huczy od plotek. Trzeba jednak podkreślić, że niektóre z nich zawsze okazują się prawdziwe - mówi Portugalczyk.

- Jeśli chodzi o informacje o mojej rzekomej rezygnacji z funkcji szkoleniowca Realu, mogę powiedzieć, że na pewno pozostanę w Madrycie do końca tego sezonu. Potem zobaczymy... Wiele zależy od tego, czy będę zadowolony z kooperacji, współpracy z klubem, działaczami. - opowiada dalej.

Zaniepokojonych kibiców uspokaja dyrektor generalny Realu Madryt. – Nie mam problemów z Mourinho. To nasz trener i wierzymy w wielkie zwycięstwa. W tym zespole istnieje ogromna konkurencja. Z roku na rok jesteśmy silniejsi i tym razem jest podobnie. Mam nadzieję, że ten progres się utrzyma – powiedział przed wczorajszym meczem Realu Madryt z Atletico Madryt.