Roger zagrał u Franciszka Smudy raz, w listopadzie 2009 r. z Rumunią, w debiucie trenera. Smuda nigdy się nim nie zachwycał, a i piłkarz długo nie dawał powodów, dopiero od niedawna gra częściej w AEK Ateny.
Podobnym zaskoczeniem jest powołanie dla Grzegorza Krychowiaka z drugoligowego francuskiego Reims. To odkrycie Leo Beenhakkera z mistrzostw świata do lat 20, u Holendra debiutował w 2008 r. w meczu z Serbią. Smuda powołał go, bo wypożyczony z Bordeaux Krychowiak gra w tym sezonie niemal w każdym meczu Reims, strzelił już dwa gole.
Debiutuje też u Smudy Arkadiusz Głowacki, ale jego przypadek jest inny. Trener od początku chciał na nim opierać obronę, ale piłkarz Trabzonsporu leczył kontuzję. Mecz z Norwegami 9 lutego w Faro, trzy dni wcześniej Polacy zmierzą się z Mołdawią w krajowym składzie.