Van Bronckhorst pojawił się na murawie z synem Joshuą i podziękował kibicom za wsparcie, jakie od nich otrzymywał. - Moja kariera była wspaniała, przeżyłem wiele pięknych chwil - powiedział Van Bronckhorst.
Nie obyło się bez kurtuazyjnych życzeń pod adresem kolegów z kadry i jej trenera Berta van Marwijka.
Piłkarz rozpoczął karierę w Feyenoordzie Rotterdam w wieku 7 lat. Tam też ją zakończył. W międzyczasie grał w Glasgow Rangers, Arsenalu Londyn i Barcelonie.
W reprezentacjigrał 106 razy, w tym 33 razy jako kapitan drużyny. Zdobył sześć goli, między innymi w półfinale mundialu w RPA z Urugwajem.