Dobrze wiem, jak się czujesz

Dziś spotkają się dwaj panowie po przejściach. Trenerzy Polonii i Lecha zamienili się miejscami

Aktualizacja: 08.04.2011 01:55 Publikacja: 08.04.2011 01:50

Dobrze wiem, jak się czujesz

Foto: ROL

Dwa lata temu Jacek Zieliński rozstał się z Polonią Warszawa w cywilizowany sposób. Nie kłócił się z Józefem Wojciechowskim, a ten przyznawał później, że z 14 trenerów, których zwolnił, żałuje tylko jego.

Zieliński poradził sobie znakomicie bez Wojciechowskiego:  z Lechem zdobył mistrzostwo Polski, a właściciel Polonii przyglądał się temu z zazdrością. Zaangażował Jose Mari Bakero, który miał przywieźć na Konwiktorską ducha wielkiej Barcelony.

Piłkarze stali za nim murem przez długi czas, nawet  gdy miłość Wojciechowskiego już osłabła. Ale kiedy Bakero uległ prezesowi i przestał wystawiać w składzie swojego ulubionego zawodnika Andreu, drużyna poczuła, kto tu rządzi. Wojciechowski zwolnił Bakero po pierwszej porażce tego sezonu i piłkarze nie płakali.

Zieliński stracił posadę w Lechu kilka tygodni później – po zwycięstwie nad Wisłą 4:1, dzień przed meczem z Manchesterem City, bo słabo szło mu w lidze. Drużynę przeciwko Anglikom prowadził już Bakero, który  nie wyjechał z Polski, tylko mieszkał w hotelu Ibis przy stadionie Polonii. Mówił, że chce lepiej poznać kraj.

Zieliński na bezrobociu  miał zakręt, ale wyszedł z niego cało. W lutym został ukarany dwuletnią dyskwalifikacją w zawieszeniu na trzy lata i 30 tysiącami grzywny za korupcję. Nie wypierał się, że był listonoszem – w kopercie przekazał sędziemu meczu Piast – Górnik Polkowice

15 tysięcy złotych. Całą sprawę najbardziej przeżyli najbliżsi trenera, dlatego ten przez kilka miesięcy nie podejmował pracy. Po prostu był w domu.

Wczoraj na Konwiktorską podjechał autokar Lecha Poznań. Piłkarze zamieszkali w hotelu Ibis, gdzie Bakero zna każdy kąt. Zieliński na Polonii znowu wystąpi w roli gospodarza i zapewnia, że to nie jest krok w tył. Kibice wymyślili już co prawda hasło „Stu trenerów na stulecie klubu", ale zanosi się na to, że do końca sezonu zmian w Polonii nie będzie.

– Ustaliliśmy z prezesem, że mam uchronić zespół przed spadkiem, a w przyszłym sezonie walczyć o europejskie puchary. Podczas meczu nigdy nie mam ze sobą telefonu, decyzje podejmuję samodzielnie – mówi „Rz" Zieliński.

Jako trener Polonii ponownie zadebiutował tydzień temu,  jego drużyna wygrała 3:1 z Koroną w Kielcach. To było nie tylko pierwsze zwycięstwo na wiosnę, ale w ogóle pierwsze gole.

Lech wiosnę ma za to świetną. Do lidera Wisły Kraków traci wprawdzie 11 punktów, ale przecież niedawno ocierał się o strefę spadkową. Gdyby stworzyć tabelę tylko dla tego roku, byłby wiceliderem. Dobry humor psują tylko dwa ostatnie remisy – ze Śląskiem w lidze i z Podbeskidziem w półfinale Pucharu Polski. W Polonii nie zagra kontuzjowany Maciej Sadlok, Lech przyjechał bez Artjomsa Rudnevsa i Jacka Kiełba.

W drugim dzisiejszym meczu GKS zagra z Górnikiem Zabrze. Na dziesięć kolejek przed końcem sezonu nadal nie wiadomo, jakie są ich cele. Między drugą a jedenastą drużyną w tabeli jest tylko 5  punktów różnicy.

20. kolejka Piątek: • GKS BOT Bełchatów – Górnik Zabrze (17.45, transmisja Orange Sport) • Polonia Warszawa – Lech Poznań (20, Canal+ Sport). Sobota: • Ruch Chorzów – Polonia Bytom (14.45, Orange Sport) • Cracovia – Lechia Gdańsk (17, Orange Sport) • Legia Warszawa – Zagłębie Lubin (18.15, Canal+ Sport) • Śląsk Wrocław – Widzew Łódź (19.15, Orange Sport). Niedziela: • Korona Kielce – Wisła Kraków (16.45, Canal+ Sport) • Jagiellonia Białystok – Arka Gdynia (17.15, Orange Sport)

Dwa lata temu Jacek Zieliński rozstał się z Polonią Warszawa w cywilizowany sposób. Nie kłócił się z Józefem Wojciechowskim, a ten przyznawał później, że z 14 trenerów, których zwolnił, żałuje tylko jego.

Zieliński poradził sobie znakomicie bez Wojciechowskiego:  z Lechem zdobył mistrzostwo Polski, a właściciel Polonii przyglądał się temu z zazdrością. Zaangażował Jose Mari Bakero, który miał przywieźć na Konwiktorską ducha wielkiej Barcelony.

Pozostało 87% artykułu
Piłka nożna
Złota jesień trwa. Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok podbijają Ligę Konferencji
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Piłka nożna
Zwycięstwo Legii z polityką w tle
Piłka nożna
Dynamo Mińsk – ulubiony klub Aleksandra Łukaszenki
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski już tylko krok od historii, Barcelona bawiła się w Belgradzie
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Viktor Gyokeres przedstawił się Europie
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni