Bramkę dla Korony zdobył w 33. minucie Grzegorz Lech. Przed samą przerwą wyrównał Alejandro Ariel Cabral (45). Zwycięstwo Legii zapewniły dwa gole Miroslava Radovicia - w 80. minucie i w doliczonym czasie gry.
Nikt tych goli nie widział, bo decyzją wojewody mazowieckiego stadion Legii zamknięto dla publiczności.
To efekt zdemolowania przez pseudokibiców obiektu w Bydgoszczy i zamieszek po wtorkowym finale Pucharu Polski, w którym Legia po serii rzutów karnych pokonała Lecha Poznań. Podobnie ze stadionem Kolejorza postąpił wojewoda wielkopolski.
Pod stadionem na Łazienkowskiej zebrało się - według Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa - trzy tysiące miłośników Legii. Kibicują swojej drużynie i podpisują się pod petycją do wojewody. Chcą, aby oddał pieniądze za bilety, których klub nie sprzedał na dzisiejszy mecz.