Europa zwalcza chuliganów: surowo, ale z głową

Czy to w Anglii, czy we Francji, walka o spokój na stadionach zaczynała się od politycznych pokazówek. Ale nigdzie one nie wystarczyły do zwycięstwa

Publikacja: 06.05.2011 21:51

Zamieszki między kibicami AEK Ateny i Panathinaikosu w październiku 2006 roku

Zamieszki między kibicami AEK Ateny i Panathinaikosu w październiku 2006 roku

Foto: AFP

Margaret Thatcher była pierwsza i najsurowsza. W latach 80. swój zespół do walki z chuliganami nazywała gabinetem wojennym, a bandytom ze stadionów obiecywała długie więzienie. Jej rząd rozważał rozgrywanie meczów tylko z udziałem kibiców gospodarzy.

Jej determinacja, nawet jeśli czasami pod publiczkę, dała efekty, bo była konsekwentna i miała sojuszników, m.in. Ruperta Murdocha i jego telewizję Sky, która płaciła klubom fortunę za prawa TV, ale żądała spokoju i nowoczesnych stadionów.

To rząd Thatcher wymyślił zakazy stadionowe, najskuteczniejszą broń w walce z chuligaństwem, przejętą potem przez inne kraje. W ostatnich latach m.in. przez Francję, gdzie do rozprawy z chuliganami wzywał ówczesny minister spraw wewnętrznych, a dziś prezydent Nicolas Sarkozy, oraz przez Holandię, gdzie po każdej awanturze na stadionie partie ścigały się w pisaniu projektów tzw. prawa futbolowego.

Udało się je uchwalić dopiero w ubiegłym roku. Ale holenderski rząd zawsze mógł liczyć na współpracę klubów i tamtejszego związku piłki nożnej. W Holandii taki mecz jak ten w Bydgoszczy nie miałby prawa się odbyć. Bo gdy trafiają na siebie kluby, których kibice ze sobą walczą, czasami nawet rozdziela się finał pucharu na dwa mecze: jeden z kibicami jednej drużyny, rewanż z drugą stroną.

Zdecydowani politycy są w walce z chuligaństwem ważni, ale współpraca jest najważniejsza. Bez niej kończy się jak w Grecji, gdzie rząd zawiesił kiedyś rozgrywki, ale w klubach nie było woli zmian, więc chuligani ciągle paraliżują ligę.

No i pozostaje pytanie, co w wojnie z chuliganami uznamy za zwycięstwo. We wzorcowej ponoć Anglii tylko w poprzednim sezonie zatrzymano za przestępstwa i wykroczenia na stadionach 3300 osób.

Piłka nożna
Katarscy szejkowie w końcu się doczekali, PSG pierwszy raz wygrywa Ligę Mistrzów
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Piłka nożna
Finał Ligi Mistrzów. Kibicować PSG będzie nawet Wieża Eiffla
Piłka nożna
Chelsea wygrała we Wrocławiu Ligę Konferencji i zapisała się w historii. Uczeń przerósł mistrza
Piłka nożna
Właściciel Polonii Warszawa: Nie chcę być najbogatszym człowiekiem na cmentarzu
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Piłka nożna
Michał Probierz odkrył karty. Są niespodzianki w kadrze na mecze z Mołdawią i Finlandią
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont