Jeśli umowa zostanie podpisana, Mierzejewski stanie się najdroższym piłkarzem sprzedanym z polskiej ekstraklasy. Wszystko zależy teraz od zawodnika, który negocjuje warunki indywidualnej umowy.
– Proszę dać mi jeszcze dwa dni, wtedy powinno być wiadomo znacznie więcej – powiedział piłkarz „Rz".
Ale wydaje się, że indywidualny kontrakt jest tylko formalnością. Turcy (u których grają już Paweł i Piotr Brożkowie oraz Arkadiusz Głowacki) są zdeterminowani, żeby przed eliminacjami Ligi Mistrzów pozyskać najlepszego zawodnika polskiej ligi. Trener Senol Gunes oglądał piłkarza Polonii w meczu reprezentacji Polski z Francją. Mierzejewski, który walczył na przemian z Bacarym Sagna z Arsenalu i Patrice'em Evrą z Manchesteru United, był najlepszy w polskiej drużynie.
Po pozytywnej opinii Gunesa trzeba było jeszcze przekonać Józefa Wojciechowskiego. Początkowo prezes Polonii nie chciał słyszeć o sprzedaży piłkarza, ale propozycję w wysokości 5,25 mln euro ciężko było odrzucić.
– Oferta Trabzonsporu była konkretna i pewna, także od strony gwarancji bankowych. Sam zawodnik powinien być również zadowolony z negocjacji – mówi rzecznik prasowy Polonii Jakub Krupa.