Beniaminek z Bielska-Białej, który wcześniej wygrał z Legią Warszawa i Wisłą Kraków, odebrał punkty kolejnemu faworytowi. Lech w czwartym spotkaniu z rzędu nie zdobył gola.
Jeszcze dłużej trwa niemoc jego czołowego napastnika Artjoma Rudniewa (w poniedziałek grał od 62. min). Lider ligowych strzelców swoją ostatnią 14. bramkę zdobył 1 października w 9. kolejce. Lech tracił wtedy do prowadzącego Śląska trzy punkty. Teraz już dziewięć.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 0:0.
Żółta kartka:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Liran Cohen, Marek Sokołowski; Lech Poznań - Jakub Wilk, Luis Henriquez, Siergiej Kriwiec.