Reklama
Rozwiń

Ole Gunnar Solskjaer – kumpel z ławki

Kiedyś dżoker w talii sir Aleksa Fergusona, dziś zbawca mający przywrócić klubowi dawny blask. Ole Gunnar Solskjaer zaczął pracę na własny rachunek.

Publikacja: 31.03.2019 19:19

Ole Gunnar Solskjaer porozumiał się m.in. z Paulem Pogbą, którego gnębił Jose Mourinho.

Ole Gunnar Solskjaer porozumiał się m.in. z Paulem Pogbą, którego gnębił Jose Mourinho.

Foto: AFP

Są piłkarze, którzy nienawidzą schodzić z boiska. Są także tacy, którym bycie rezerwowymi nie przeszkadza stać się legendami. Solskjaer jest najlepszym dowodem, że drugoplanową rolą też można się zapisać w historii. W końcu to on został bohaterem jednego z najbardziej emocjonujących finałów Ligi Mistrzów.

W maju minie 20 lat, odkąd Manchester United pokonał Bayern dzięki dwóm bramkom w doliczonym czasie. Zwycięską strzelił Solskjaer. I choć zdobył ich dla drużyny jeszcze ponad 100, właśnie to trafienie zapewniło mu nieśmiertelność.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

RP.PL tylko 19 zł za 3 miesiące!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Piłka nożna
Żegluga bez celu. Michał Probierz przegranym roku w polskiej piłce
Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku