Srebrna patera na horyzoncie

Borussia pokonała Schalke 2:1 i trzy kolejki przed końcem ma osiem punktów przewagi nad Bayernem

Publikacja: 16.04.2012 01:54

Korki od szampana jeszcze w Dortmundzie nie strzelają, ale trudno sobie wyobrazić, by Borussia roztrwoniła tak dużą przewagę. Nie wierzy w to nawet Jupp Heynckes. Trener Bayernu już pogratulował przeciwnikom mistrzostwa. A jego piłkarze, remisując bezbramkowo z Mainz (Eugen Polański grał pół godziny), potwierdzili, że na tytuł w tym sezonie znów nie zasłużyli.

Mario Gomez i Franck Ribery weszli na boisko dopiero w drugiej połowie, Philipp Lahm w ogóle nie wstał z ławki. Trener oszczędzał ich na jutrzejszy mecz z Realem Madryt. Awans do finału Ligi Mistrzów to priorytet, bo spotkanie odbędzie się w Monachium.

Borussia w derbach Zagłębia Ruhry pokazała charakter. Przegrywała w Gelsenkirchen po dziewięciu minutach (gol Jeffersona Farfana), ale  szybko się podniosła. Wyrównał Łukasz Piszczek. Wywalczył piłkę w polu karnym rywali, obrócił się i lewą nogą strzelił w przeciwległy róg bramki. – Nie spodziewałem się, że będzie gol – przyznał. W drugiej połowie błędy obrony wykorzystał kapitan Borussii Sebastian Kehl. Dziesięć minut przed końcem zszedł Kuba Błaszczykowski.

Drużyna Juergena Kloppa nie przegrała już 25 meczów z rzędu, bijąc rekord Bayeru Leverkusen sprzed dwóch lat. – To szaleństwo – nie mógł wyjść z podziwu trener. – Nawet o tym nie marzyliśmy. Ale moi zawodnicy są zachłanni i chcą kolejnych zwycięstw.

Na trybunach w Gelsenkirchen kibice Borussii mieli ze sobą wyciętą z kartonu srebrną paterę, obiekt pożądania każdego klubu. – Osiem punktów przewagi nad Bayernem cieszy, ale potrzebujemy jeszcze jednej wygranej. Chcemy zapewnić sobie mistrzostwo jak najszybciej. Jeśli w sobotę pokonamy Moenchengladbach, obronimy tytuł – mówił Robert Lewandowski w prestiżowym programie „Das aktuelle Sportstudio" w publicznej telewizji ZDF.

Borussia, wychodząc na boisko, będzie znała już wynik spotkania Bayernu. Jeżeli rywale nie wygrają w Bremie z Werderem, feta na trybunach stadionu w Dortmundzie zacznie się już godzinę przed pierwszym gwizdkiem. – Pamiętam, jak w ubiegłym roku w mieście bawiło się 500 tys. osób. Atmosfera była niesamowita – dzielił się w studiu wrażeniami Lewandowski. Po niemiecku i po polsku opowiadał też o swojej aklimatyzacji w Dortmundzie, golu strzelonym w środę Bayernowi, szansach reprezentacji Polski w mistrzostwach Europy oraz planach na przyszłość.

Później sprawdził swoje umiejętności. W konkursie strzałów (Torwand) zmierzył się z kibicem Bayernu. Trafił raz (na trzy próby) w otwór w prawym dolnym rogu bramki i raz (również na trzy próby) w lewy górny róg. Borussia znów okazała się lepsza od Bayernu – przeciwnik nie trafił ani razu. Guenter Netzer, który w 1974 roku oddał pięć celnych strzałów (potem jego osiągnięcie powtórzyło jeszcze siedmiu innych sportowców), może spać spokojnie.

Do składu FC Koeln wrócił Sławomir Peszko. – U mnie wszyscy zaczynają od zera, każdy ma równe szanse – tłumaczył Frank Schaefer, który kilka dni temu zastąpił na stanowisku trenera Stale Solbakkena. Peszko z Borussią Moenchengladbach grał niecałą godzinę. Jego zespół przegrał 0:3 i ma już tylko punkt więcej od Herthy zajmującej 17. miejsce – pierwsze zagrożone bezpośrednim spadkiem.

W Hiszpanii Real w sobotnich Gran Derbi będzie bronić czteropunktowej przewagi nad Barceloną. Obie drużyny w weekend zwyciężyły – Real u siebie ze Sportingiem 3:1, Barcelona na wyjeździe z Levante 2:1. A Cristiano Ronaldo i Leo Messi zdobyli już po 41 bramek. To rekord ligi hiszpańskiej.

Nic się nie zmieniło w Anglii. Manchester City rozbił w sobotę Norwich 6:1, ale nadal traci pięć punktów do United, którzy w niedzielę wygrali 4:0 z Aston Villą. Carlos Tevez zdobył hat-tricka, asystował również przy pierwszym z dwóch goli Sergio Aguero, ale Roberto Mancini odpiera uwagi, że gdyby Argentyńczyk nie pokłócił się z trenerem i grał przez cały sezon, City świętowaliby teraz mistrzostwo.

Marsylia uratowała sezon, sięgając trzeci raz z rzędu po puchar ligi francuskiej. W finale pokonała po dogrywce Lyon, przerywając serię 12 meczów bez zwycięstwa. Jedyną bramkę strzelił Brandao, który na boisku pojawił się kilka minut wcześniej. Marsylia wystąpi w Lidze Europejskiej.

Anglia


34. kolejka


• Norwich – Manchester City 1:6 (Surman 51 – Tevez 18, 73, 80, Aguero 27, 75, Johnson 90)


• Sunderland – Wolverhampton 0:0


• Swansea – Blackburn 3:0 (Sigurdsson 37, Dyer 43, Dann 63-sam.)


• West Bromwich – Queens Park Rangers 1:0 (Dorrans 22)


• Manchester United – Aston Villa 4:0 (Rooney 7-k, 73, Welbeck 43, Nani 90)


• Arsenal – Wigan, mecz w poniedziałek (20.55, Canal+ Sport)


• Liverpool – Fulham i Stoke – Everton, mecze przełożone na 1 maja


• Chelsea – Newcastle i Bolton – Tottenham, mecze przełożone na 2 maja



Tabela


1. Manchester Utd   34     82         82-28


2. Manchester City   34     77         85-27


3. Arsenal 33         64         66-41


4. Tottenham         33     59         57-38


5. Newcastle         33     59         50-42


6. Chelsea         33     57         56-38


7. Everton 33         47         38-34


8. Liverpool         33     46         40-36


9. Sunderland         34     43         42-41


10. Fulham         33     43         43-43


11. Norwich         34     43         47-58


12. Swansea         34     42         38-44


13. West Bromwich  34         42         40-47


14. Stoke  33         42         32-45


15. Aston Villa  33     35         35-48


16. QPR    34         31         38-57


17. Wigan 33         31         31-57


18. Bolton 32         29         36-65


19. Blackburn         34     28         45-73


20. Wolverhampton     34     23         34-73



Półfinały Pucharu Anglii


• Liverpool – Everton 2:1 (Suarez 62, Carroll 87 – Jelavić 24) • Tottenham – Chelsea 1:5 (Bale 56 – Drogba 43, Mata 49, Ramires 77, Lampard 81, Malouda 90+4)



Francja


32. kolejka


• Lille – Ajaccio 4:1 (Poulard 16-sam., Cole 37, Bruno 81, Hazard 87-k - Sammaritano 90+3)


• Lorient – Montpellier 2:1 (Bedimo 69-sam., Campbell 77 - Giroud 78)


• Nancy – Bordeaux 2:2 (Traore 47, Puygrenier 73 - Gouffran 17, Tremoulinas 90-k)


• Saint-Etienne – Brest 2:1 (Gradel 48-k, Sako 72 - Jemaa 63)


• Sochaux – Dijon 1:0 (Maiga 71)


• Valenciennes – Evian TG 0:3 (Khelifa 29, Berigaud 35, Sagbo 44-k)


• Auxerre – PSG 1:1 (Le Tallec 87 – Nene 23)


• Rennes - Nice, mecz w poniedziałek o 21


• Toulouse – Olympique Lyon, mecz w środę (18.25, Canal+ Sport)


• Olympique Marsylia - Caen, mecz w środę o 18.30



Tabela


1. Montpellier         32     66         59-31


2. PSG      32         64         57-34


3. Lille        32         59         60-36


4. Lyon      31         53         49-38


5. St. Etienne         32     50         40-36


6. Toulouse         31     50         32-28


7. Rennes 31         48         41-35


8. Bordeaux         32     43         38-36


9. Evian     32         42         46-46


10. Marsylia         31     40         38-35


11. Nancy  32         40         33-39


12. Valenciennes         32     37         31-39


13. Lorient         32     35         30-41


14. Nice    31         34         32-36


15. Dijon   32         34         37-52


16. Brest   32         33         28-32


17. Caen   31         33         33-44


18. Sochaux         32     33         33-48


19. Ajaccio         32     33         33-54


20. Auxerre         32     28         37-47



Hiszpania


34. kolejka


• Real Madryt – Sporting 3:1 (Higuain  37, Ronaldo 74, Benzema 82 – De las Cuevas 30-k). Czerwona kartka: R. Canella (79, Sporting)


• Levante – Barcelona 1:2 (Barkero 23-k – Messi 64, 72-k)


• Espanyol – Valencia 4:0 (Gomez 26, Verdu 30, Vazquez 58, Uche 80)


• Malaga – Sociedad 1:1 (Isco 19 - Prieto 48). Czerwona kartka: M. Gonzalez (43, Sociedad)


• Betis – Osasuna 1:0 (Castro 34). Czerwona kartka: R. Garcia (61, Osasuna)


• Villarreal – Racing 1:1 (Perez 46 - Acosta 90+4)


• Saragossa – Granada 1:0 (Dujmović 6). Czerwona kartka: R. Micael (90+3, Saragossa)


• Athletic – Mallorca 1:0 (Llorente 13)


• Rayo Vallecano – Atletico 0:1 (Falcao 64)


• Getafe – Sevilla, mecz w poniedziałek o 21



Tabela


1. Real Madryt       33         85         107-29


2. Barcelona         33     81         96-24


3. Valencia         33     52         50-42


4. Malaga  33         51         49-46


5. Levante 33         48         47-46


6. Osasuna         33     46         37-53


7. Sevilla   32         45         39-33


8. Athletic  33         45         48-44


9. Atletico  33         45         44-41


10. Espanyol         33     45         43-43


11. Betis   33         42         40-45


12. Getafe 32         42         33-43


13. Mallorca         33     40         35-41


14. Rayo Vallecano  33         40         49-58


15. Sociedad         33     39         40-49


16. Villarreal         33     36         34-47


17. Granada         33     36         30-49


18. Saragossa         33     31         29-59


19. Sporting         33     28         33-63


20. Racing         33     26         24-52



Niemcy


31. kolejka


• Stuttgart - Werder 4:1 (Gentner 37, Harnik 45+1, 53, Cacau 89 - Rosenberg 25)


• Schalke – Borussia Dortmund 1:2 (Farfan 9 – Piszczek 17, Kehl 63)


• Hamburg - Hanower 1:0 (Heung-Min Son 12)


• Kaiserslautern – Nuernberg 0:2 (Didavi 42, Pekhart 73)


• Wolfsburg – Augsburg 1:2 (Helmes 27 – Oehrl 13, Langkamp 88) 


• Bayer – Hertha 3:3 (Schuerrle 44, Kiessling 51, 84 – Lasogga 62, Torun 71, 77). Czerwona kartka: L. Kobiaszwili (65, Hertha)


• Bayern – Mainz 0:0


• Borussia Moenchengladbach – Koeln 3:0 (Arango 19, Jantschke 53, Reus 55)


• Freiburg - Hoffenheim 0:0



Tabela


1. Dortmund    31  72    69-23


2. Bayern    31  64    69-20


3. Schalke 31    57    66-41


4. Moenchengladbach 31    56    46-22


5. Stuttgart    31  49    59-41


6. Bayer    31  45    46-43


7. Hanower 31    44    39-43


8. Werder    31  42    45-50


9. Hoffenheim   31  41    38-40


10. Wolfsburg    31  40    42-56


11. Nuernberg    31  38    33-42


12. Mainz    31  37    47-48


13. Freiburg    31  36    41-56


14. Hamburg 31    34    34-55


15. Augsburg    31  33    34-48


16. Koeln    31  29    36-66


17. Hertha  31    28    34-57


18. Kaiserslautern   31    20    19-46



Korki od szampana jeszcze w Dortmundzie nie strzelają, ale trudno sobie wyobrazić, by Borussia roztrwoniła tak dużą przewagę. Nie wierzy w to nawet Jupp Heynckes. Trener Bayernu już pogratulował przeciwnikom mistrzostwa. A jego piłkarze, remisując bezbramkowo z Mainz (Eugen Polański grał pół godziny), potwierdzili, że na tytuł w tym sezonie znów nie zasłużyli.

Mario Gomez i Franck Ribery weszli na boisko dopiero w drugiej połowie, Philipp Lahm w ogóle nie wstał z ławki. Trener oszczędzał ich na jutrzejszy mecz z Realem Madryt. Awans do finału Ligi Mistrzów to priorytet, bo spotkanie odbędzie się w Monachium.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Piłka nożna
Gareth Southgate też chętny. Zagraniczni trenerzy wysyłają CV do PZPN
Piłka nożna
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Do PZPN zgłosił się nawet Miroslav Klose
Piłka nożna
Dyrektor Orlenu dla "Rzeczpospolitej": Nie komentujemy wydarzeń w PZPN
Piłka nożna
Drzwi na mundial szeroko otwarte. Zagrają nawet Jordania i Uzbekistan
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Piłka nożna
Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Karuzela zaczyna się kręcić