Grzegorz Lato na pytanie, czy zamierza kandydować w wyborach prezesa PZPN odpowiedział: "Na ten temat nie uzyskacie ode mnie żadnej informacji".

- Zdaję sobie sprawę, że stołek prezesa PZPN jest gorący. Wszyscy się znają na uzdrowieniu polskiej piłki nożnej - dodał Lato.

Wstępne decyzje dotyczące nowego selekcjonera mają zapaść jutro na zebraniu zarząd. - Trzeba dużo rozsądku, ale czas nas goni, 15 sierpnia mamy mecz towarzyski, wstępne decyzje zapadną jutro na zebraniu - powiedział Lato. - Jest kilku kandydatów, jest wśród nich Waldemar Fornalik, ale nie ma głównego faworyta. Czy nowym trenerem zostanie Polak? Zastanawiamy się, będziemy dyskutować. Co do trenera z zagranicy to trzeba zdać sobie sprawę, że taki trener musi poznać zawodników, naszą mentalność - zaznaczył prezes PZPN.