– Jestem poza krajem, ale przyznaję, że prowadzę rozmowy z kilkoma inwestorami. Nic jeszcze nie jest przesądzone. Polonia wcale nie musi wynosić się z Warszawy – mówi „Rz" Józef Wojciechowski. O tym, że właściciel J.W. Construction chce sprzedać klub, wiadomo od dawna, bo Wojciechowski zapowiedział, że jeśli Polonia nie zdobędzie mistrzostwa, wycofa się z finansowania futbolu.
Wczoraj „Przegląd Sportowy" poinformował, że nowy właściciel przeniesie klub do Katowic i zmieni nazwę na GKS. Byłoby to kolejne odkupienie licencji, kilka lat temu na tej samej zasadzie Wojciechowski przejął od Zbigniewa Drzymały Groclin Grodzisk Wielkopolski i przeniósł klub razem z piłkarzami do Warszawy.
GKS nie otrzymał licencji na grę w pierwszej lidze, gdyby rzeczywiście miał grać w ekstraklasie, występowałby zapewne z Sosnowcu. Nowym inwestorom zależy nie tylko na licencji, ale także na piłkarzach, którzy zostali w kadrze Polonii.
Klub opuścili już Bruno, Edgar Cani, Robert Jeż, Maciej Sadlok, Daniel Sikorski i kapitan Łukasz Trałka, a pozostali zamiast trenować, tylko biegali. Przygotowania do sezonu rozpoczęły się dopiero wczoraj, nie wiadomo, jaką kadrę otrzyma nowy inwestor, bo czterema zawodnikami z pierwszego składu zainteresowała się Jagiellonia Białystok.
Poza opcją katowicką rozważane jest także przejęcie klubu przez Mariusza Patrowicza, właściciela kilku spółek giełdowych. Informował o tym „Parkiet". Na jego polecenie w Polonii przeprowadzono audyt.