Reklama

Joe Hart obronił karnego, słaby Ronaldinho

Anglia wygrała na Wembley z Brazylią 2:1, Ukraina pokonała Norwegię 2:0. Niemcy zdobyli Paryż, Holendrzy zremisowali z Włochami 1:1.

Publikacja: 07.02.2013 01:05

Nie udał się powrót Luiza Felipe Scolariego na trenerską ławkę Brazylii. 11 lat temu poprowadził reprezentację do mistrzostwa świata. Wczoraj zobaczył, jak wiele czeka go jeszcze pracy przed mundialem.

Zawiódł wracający po ponad roku do kadry Ronaldinho: nie wykorzystał karnego i w drugiej połowie na boisko już nie wyszedł. Anglikom pierwsze od 1990 roku zwycięstwo nad Brazylią zapewnili Wayne Rooney i Frank Lampard. Trudno o lepszy moment niż obchody 150-lecia federacji. Swoje święto miał też Ashley Cole, był to jego setny mecz w reprezentacji.

Ukraina, drugi z rywali Polaków w eliminacjach mundialu 2014 (spotkanie na Stadionie Narodowym 22 marca), z debiutującym w roli trenera Mychajło Fomienką pokonała w Sewilli Norwegię 2:0. Bramki jeszcze w pierwszej połowie strzelili Mykoła Morozjuk i Andrij Jarmolenko. Ukraina kończyła mecz w dziesiątkę, czerwoną kartkę dostał Witalij Mandziuk. Trzy minuty później Norwegowie nie wykorzystali rzutu karnego.

Niemcom, którzy od ponad ćwierć wieku nie potrafili pokonać Francuzów, wygraną w Paryżu (2:1) dali Thomas Mueller i Sami Khedira. Włochów przed porażką w Amsterdamie z odmłodzoną przez Louisa van Gaala Holandią (1:1) uratował w doliczonym czasie Marco Verratti, 20-letni pomocnik PSG porównywany do Andrei Pirlo.

Mecz w Sztokholmie zapowiadany jako pojedynek Zlatana Ibrahimovicia z Leo Messim zakończył się zwycięstwem Argentyny 3:2. Szwed grał tylko w pierwszej połowie, Messi do końca. Mijał rywali, rozdzielał podania, ale gola nie zdobył.

Reklama
Reklama

Bramki w środę wieczorem strzelili natomiast jego koledzy z Barcelony: Cesc Fabregas i Pedro (dwa), a setny mecz dla Hiszpanii rozegrał Carles Puyol. Mistrzowie świata i Europy pokonali w Dausze Urugwaj 3:1.

Nie udał się powrót Luiza Felipe Scolariego na trenerską ławkę Brazylii. 11 lat temu poprowadził reprezentację do mistrzostwa świata. Wczoraj zobaczył, jak wiele czeka go jeszcze pracy przed mundialem.

Zawiódł wracający po ponad roku do kadry Ronaldinho: nie wykorzystał karnego i w drugiej połowie na boisko już nie wyszedł. Anglikom pierwsze od 1990 roku zwycięstwo nad Brazylią zapewnili Wayne Rooney i Frank Lampard. Trudno o lepszy moment niż obchody 150-lecia federacji. Swoje święto miał też Ashley Cole, był to jego setny mecz w reprezentacji.

Reklama
Piłka nożna
Katastrofa Legii. Rozstanie z Edwardem Iordanescu
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
futsal
Frekwencyjny rekord na meczu Ligi Mistrzów w Gliwicach
Piłka nożna
Goncalo Feio wraca do Polski. Niespodziewany zwrot akcji
Piłka nożna
Dani Alves. Wyszedł z więzienia, zawarł pakt z Bogiem
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Piłka nożna
Grzegorz Krychowiak ogłosił, że kończy karierę. Teraz film, podcast i kurs trenera
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama