Balotelli nie jest takim świrem

Bartosz Salamon, piłkarz AC Milan, chce grać z Ukrainą

Aktualizacja: 20.03.2013 10:47 Publikacja: 20.03.2013 10:44

Rozmawiał pan już z trenerem Waldemarem Fornalikiem?

Oczywiście, powiedział, że mam czystą kartę. Nie obiecał, że zagram, ale mam trenować z taką myślą, jakbym w piątek miał wybiec na boisko. Jeśli się nie uda, nie załamię się, wrócę do Milanu i będę robił swoje.

Od dwóch miesięcy nie wystąpił pan w żadnym meczu. Nie zdziwiło pana powołanie do reprezentacji?

Myślę, że kiedy grałem w Serie B w Brescii nie byłem traktowany do końca poważnie, druga liga włoska chyba nie ma najlepszej renomy w Polsce. Trafiłem do kadry jako zawodnik wielkiego Milanu nie będę się teraz zastanawiał, dlaczego nie było mnie wcześniej. W Mediolanie straciłem miesiąc na leczenie kontuzji kostki, która okazała się poważniejsza niż początkowo myślano. Trudno wrócić do dobrej formy po takiej przerwie, jednak już wszystko jest w porządku. Wiem, że jeśli zagram z Ukrainą, to nie zawiodę.

Trenując na co dzień z Mario Balotellim chyba nie miał pan tremy w reprezentacji Polski?

Zgadza się. W Milanie jest dużo gwiazd, ale spokojnie z tym Balotellim, to nie jest świr, jak się mówi. To bardzo fajny człowiek. A w reprezentacji niby jestem nowy, jednak znam wielu piłkarzy czy to ze zgrupowań kadry młodzieżowej, czy ze zgrupowania w Chicago, na które kilka lat temu zabrał mnie Franciszek Smuda. Atmosfera jest świetna, nie narzekam na to, jak zostałem przyjęty.

Zadebiutuje pan w Milanie w tym sezonie? Nie martwi pana to, że jeszcze nie udało się zagrać choćby minuty?

Gdybym był tam rezerwowym przez pół roku, może zacząłbym się przejmować, ale nie myślę o żadnym wypożyczeniu do innego klubu. Śmieszą mnie takie propozycje. Naprawdę czuję, że w Milanie chcą na mnie postawić, jestem spokojny, ciężko pracuję i czekam na mój moment. Wszyscy starają mi się pomagać, nie ma żadnego gwiazdorstwa. To świadczy o klasie tych zawodników.

Rozmawiał Michał Kołodziejczyk

Rozmawiał pan już z trenerem Waldemarem Fornalikiem?

Oczywiście, powiedział, że mam czystą kartę. Nie obiecał, że zagram, ale mam trenować z taką myślą, jakbym w piątek miał wybiec na boisko. Jeśli się nie uda, nie załamię się, wrócę do Milanu i będę robił swoje.

Pozostało 85% artykułu
Piłka nożna
Polskie piłkarki awansowały na Euro. Czy to coś zmieni?
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką
Piłka nożna
Wielkie pieniądze Orlenu dla PZPN
Piłka nożna
Polskie piłkarki zagrają na Euro. Kiedy poznają rywalki?
Piłka nożna
Barcelona na piątkę. Wygrywa bez Roberta Lewandowskiego i przerywa złą serię
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Piłka nożna
Gol Ewy Pajor w ostatnich minutach. Polki jadą na Euro
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska