Wisła dla Cupiała, Legia dla siebie

W sobotę w Krakowie dawnych wspomnień czar. Wisła chce wrócić do wielkości, Legia jest jej blisko.

Publikacja: 12.04.2013 00:52

To nie tajemnica, że sytuacja w Krakowie jest przejściowa. Tomasz Kulawik prowadzi drużynę do końca sezonu, później na Reymonta pojawi się podobno Adam Nawałka i zastrzyk finansowy od Bogusława Cupiała, któremu nie podoba się to, że jego ukochana drużyna ugrzęzła na ligowej mieliźnie. Zamierza znowu wrócić do gry o najwyższe cele.

W Krakowie na razie walczą z kryzysem. Przenieśli klubową księgowość do Katowic, szukają oszczędności. Wisła próbuje odrodzić się dzięki starym gwiazdom, jednak kolejne powroty: Arkadiusza Głowackiego, Kamila Kosowskiego czy Patryka Małeckiego pokazują, że nie tędy droga. Nawałka gwarantuje odmianę, nie boi się młodych i słynie z tego, że świetnie przygotowuje drużyny do sezonu.

O inwestycje w drużynę łatwiej będzie, jeśli Wisła zakwalifikuje się do europejskich pucharów. Dzięki wysokiemu miejscu w lidze raczej nie ma już na to szans, a w pierwszym półfinale Pucharu Polski przegrała we Wrocławiu ze Śląskiem 1:2. Piłkarze Kulawika mówili, że już w pierwszej połowie mogli stracić cztery gole, a z taką grą przegraliby nawet z trzecioligowcem. Mecz z Legią to jednak dla nich prestiżowe wydarzenie.

– Wisła jest w tabeli za nisko, ma dużo większe możliwości. Ale trzeba wykorzystać jej słabość i wygrać. To chyba będzie dla nas najtrudniejszy mecz na ostatniej prostej do mistrzostwa – mówi Miroslav Radović.

W Legii latem też będzie rewolucja, bo klub pożegna się z kilkoma starszymi zawodnikami, że z Michałem Żewłakowem, to już pewne. Nie wiadomo, co z Danijelem Ljuboją, który zdjęty w przerwie ostatniego meczu z Zagłębiem Lubin, podobno bardzo się zdenerwował i krzyczał, że klub nie docenia tego, co dla niego zrobił. Rozmowy z Ljuboją, Ivicą Vrdoljakiem czy Inakim Astizem zostały odłożone na koniec sezonu, wiadomo jednak, że Legia szuka nowych, młodych wilków. Najczęściej wymienia się dwóch piłkarzy Widzewa: Mariusza Stępińskiego i Bartłomieja Pawłowskiego.

W sobotę ciekawie będzie też w Warszawie, bo Polonia zagra ze Śląskiem Wrocław. Polonia nie jest już rodziną zjednoczoną w biedzie. Kilku zawodników ma żal do trenera za odsunięcie Wojciecha Szymanka, który w rozmowie z „Przeglądem Sportowym" powiedział prawdę, czyli, że nie dostaje pensji.

Piłka nożna
Finał Pucharu Polski na PGE Narodowym. Kamil Grosicki chce wygrać dla córki
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Wieczór efektownych bramek w Barcelonie
Piłka nożna
Litwa i Łotwa mogą stracić mistrzostwa Europy z powodu Białorusi. UEFA myśli
Piłka nożna
Wielka gra o finał Ligi Mistrzów. Barcelona nie zlekceważy Interu
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Paris Saint-Germain bliżej spełnienia marzeń o finale
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne