Dania jest w rankingu FIFA 27. a Polska 72. Dania brała udział w ostatnim mundialu a Polska nie. Duńczycy w mistrzostwach Europy pokonali Holendrów a Polacy nie wygrali żadnego meczu. Duńczycy to mistrzowie Europy z roku 1992, rewelacja lat osiemdziesiątych, nazywani „Duńskim dynamitem". Trudno się nam z nimi równać. Są lepsi i na poziomie klubów, biorących udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów, i reprezentacji. My szczycimy się trójką najlepszych piłkarzy, grających w Borussii. Fakt, że gracze duńscy takiego sukcesu jak awans do finału Ligi Mistrzów nie odnieśli. Ale niemal całą ich kadrę od ćwierć wieku tworzą zawodnicy, grający w dobrych klubach zagranicznych. Do reprezentacji, która zmierzy się w środę z Polską trener powołał 22 zawodników. Tylko sześciu z nich gra w Danii.
Ale są też inne fakty, świadczące być może o kryzysie. Duńczycy walczą o awans do mistrzostw świata w Brazylii w grupie B ale już praktycznie stracili szanse. Zajmują przedostatnie miejsce, przed Maltą. Odnieśli tylko jedno zwycięstwo, świadczące o możliwościach i dające swoim kibicom podstawy do optymizmu: 3:0 nad Czechami w Ołomuńcu. Co z tego, skoro w czerwcu, w ostatnim z dotychczas rozegranych meczów ponieśli klęskę w Kopenhadze: 0:4 z Armenią. To był bodaj największy blamaż w całej historii duńskiego futbolu, liczącej sobie ponad sto lat.
Trener, 64-letni Morten Olsen (będzie obchodził urodziny w dniu meczu) powiedział, że był to najczarniejszy dzień w jego życiu. Sam nie podał się do dymisji a federacja chyba o tym nie myślała. Olsen to w przeszłości wybitny zawodnik, środkowy obrońca, 102-krotny reprezentant kraju, legenda Cercle Brugge, Anderlechtu i FC Koeln. Był jednym z tych piłkarzy, od którego słynny trener Sepp Piontek ustalał skład duńskiej drużyny. Olsen był jej członkiem przez prawie 20 lat a kapitanem w pięćdziesięciu meczach. Jest najdłużej pracującym trenerem reprezentacji w Europie. Został nim w roku 2000, po nieudanych dla Danii mistrzostwach Europy w Belgii i Holandii. Od tamtej pory prowadził Danię na mistrzostwach świata w Korei i Japonii oraz RPA a także w mistrzostwach Europy w Portugalii, w Polsce i na Ukrainie. Jest jednym z niewielu trenerów na świecie, którzy stali na czele reprezentacji swojego kraju w więcej niż stu meczach.
W kadrze na mecz z Polską jest dwunastu uczestników Euro 2012 i czterech debiutantów: bramkarz Jesper Hansen (Evian Thonon Gaillard), obrońcy: Peter Ankersen (Esbjerf fB), Jens Stryger Larsen (Broendby) i napastnik Nicki Bille Nielsen (Rosenborg Trondheim). Wśród bramkarzy znalazł się Kasper Schmeichel, 27-letni syn Petera Schmeichela, mistrza Europy, bramkarza Manchesteru Utd.
Obydwie reprezentacje spotykają się od roku 1934. Z dwudziestu meczów tylko sześć zakończyło się naszym zwycięstwem. Ostatni raz w roku 1977 (4:1 w Chorzowie, eliminacje mistrzostw świata). Od tamtej pory było jeszcze sześć, w których ponieśliśmy pięć porażek. Z Danią przegraliśmy najwyżej w historii - 0:8. Mecz odbył się w roku 1948 w Kopenhadze a wziął w nim udział Kazimierz Górski.