Mecz Chelsea z Arsenalem w ramach rozgrywek o Puchar Ligi Angielskiej zaplanowany został na zaledwie dwa dni po ligowym spotkaniu drużyny Jose Mourinho z Manchesterem City. Zespoły zmierzą się jutro na Emirates Stadium.
- Jeśli ludzie będą oczekiwać od nas wielkiej gry, to się rozczarują. Nie będę w stanie wystawić takiego samego składu, jak w niedzielnym meczu - powiedział Portugalczyk. - Jeśli chcą, aby Arsenal zdobył trofeum, to na pewno im pomagają. Gdyby zależało im na spektakularnym spotkaniu pomiędzy dwoma wielkimi klubami w Londynie, powinni zaplanować mecz na środę, a nie na wtorek - dodał były szkoleniowiec Realu Madryt.
Mourinho podkreśla, że wszelkie nieporozumienia, które miały miejsce między nim a Arsene Wengerem, należą obecnie do przeszłości.
- Nie mam żadnych problemów z Wengerem. No chyba, że się dowiem, że miał on jakikolwiek wpływ na datę rozgrywania spotkania - powiedział trener Chelsea.
- Musimy szanować naszych fanów, ale to niemożliwe, by ci sami zawodnicy zagrali dwa wielkie spotkania w tak krótkich odstępach czasu. Musimy dbać o naszych piłkarzy. Postaramy się zagrać najlepiej jak potrafimy i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby wygrać to spotkanie - dodał Mourinho.