Mistrz Polski znów nie miał szczęścia w losowaniu. Jeśli wygra z BATE Borysów, przyjdzie mu się zmierzyć z Rosenborgiem lub Linfield FC (Irlandia Północna). Pierwszy mecz rozegra 23 lub 24 lipca na własnym stadionie, rewanż tydzień później.
Lechia, która zdobyła Puchar Polski, wraca do europejskich pucharów po 36 latach przerwy. Drużynie Piotra Stokowca udało się uniknąć półfinalisty LE z ubiegłego sezonu Eintrachtu Frankfurt. Zagra z lepszym z pary Broendby - Inter Turku (Finlandia). Faworytem są Duńczycy.
Potencjalnym rywalem Cracovii w drugiej rundzie LE będzie Atromitos. Wcześniej krakowianie muszą jednak pokonać DAC Dunajską Stredę. Więcej szczęścia w losowaniu miała Legia. W przypadku zwycięstwa nad UE Sant Julia (Andora) albo College Europa (Gibraltar), w drugiej czekają na nią FC Witebsk (Białoruś) lub KUPS Kuopio (Finlandia).
Pierwsze mecze w drugiej rundzie LE wszystkie polskie zespoły rozegrają 25 lipca przed własną publicznością, rewanże tydzień później.