Reklama

Wielkie pożegnanie w Interze. Zanetti kończy karierę

Javier Zanetti, po blisko 20 latach spędzonych w Interze, rozegrał wczoraj swoje ostatnie spotkanie na stadionie Giuseppe Meazza

Publikacja: 11.05.2014 12:40

Wielkie pożegnanie w Interze. Zanetti kończy karierę

Foto: AFP

Wczorajszy mecz z Lazio Rzym, wygrany przez Inter 4:1, został zakłócony przez kibica, który wbiegł na murawę. Mężczyzna podbiegł do Zanettiego i podziękował za lata spędzone w zespole.

Reklama
Reklama

Po meczu Argentyńczyk skorzystał z możliwości pożegnania się z mediolańską publicznością. - Dziękuję wszystkim. Nie macie pojęcia, jak bardzo emocjonalny jest to dla mnie moment. Moim jedynym pragnieniem było bronić barw Interu. Jestem szczęśliwy, że mogłem przeżyć tutaj wiele wspaniałych chwil i występować w klubie, który naprawdę kocham i zawsze będę kochał - mówił po spotkaniu Zanetti. Schodził z murawy w towarzystwie żony i dzieci przy owacji zgromadzonych na stadionie kibiców.

Po zakończeniu kariery Argentyńczyk zostanie prawdopodobnie ambasadorem klubu z Mediolanu. - Nie wiem, czy sprawdzę się w nowej roli, ale będę robił wszystko dla Interu tak, jak robiłem na boisku - powiedział Zanetti.

Na temat Zanettiego wypowiedział się Francesco Totti, który jest żywą legendą dla kibiców Romy. - Tacy piłkarze jak Javier są symbolami, które przez wiele lat reprezentują jeden klub. To są prawdziwi mistrzowie, którzy przejdą do historii tego sportu przez swoje zachowanie, profesjonalizm oraz oczywiście przywiązanie do jednego klubu - powiedział włoski napastnik.

Zanetti trafił do Interu w 1995 roku. Przez całą karierę w barwach Nerazzurrich rozegrał ponad 800 spotkań, strzelając w tym czasie 12 bramek. Pięciokrotnie wygrywał ligę włoską i raz sięgnął po puchar Ligi Mistrzów.

Reklama
Reklama

Wczorajszy mecz z Lazio Rzym, wygrany przez Inter 4:1, został zakłócony przez kibica, który wbiegł na murawę. Mężczyzna podbiegł do Zanettiego i podziękował za lata spędzone w zespole.

Po meczu Argentyńczyk skorzystał z możliwości pożegnania się z mediolańską publicznością. - Dziękuję wszystkim. Nie macie pojęcia, jak bardzo emocjonalny jest to dla mnie moment. Moim jedynym pragnieniem było bronić barw Interu. Jestem szczęśliwy, że mogłem przeżyć tutaj wiele wspaniałych chwil i występować w klubie, który naprawdę kocham i zawsze będę kochał - mówił po spotkaniu Zanetti. Schodził z murawy w towarzystwie żony i dzieci przy owacji zgromadzonych na stadionie kibiców.

Reklama
Piłka nożna
Katastrofa Legii. Rozstanie z Edwardem Iordanescu
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
futsal
Frekwencyjny rekord na meczu Ligi Mistrzów w Gliwicach
Piłka nożna
Goncalo Feio wraca do Polski. Niespodziewany zwrot akcji
Piłka nożna
Dani Alves. Wyszedł z więzienia, zawarł pakt z Bogiem
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Piłka nożna
Grzegorz Krychowiak ogłosił, że kończy karierę. Teraz film, podcast i kurs trenera
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama