Kino tylko dla dorosłych

Anglia – Urugwaj. To mecz dwóch byłych mistrzów świata mających nóż na gardle.

Publikacja: 19.06.2014 17:57

Luis Suarez jest już zdrowy, ma odmienić grę Urugwaju w meczu z Anglią

Luis Suarez jest już zdrowy, ma odmienić grę Urugwaju w meczu z Anglią

Foto: AFP, Daniel Garcia Daniel Garcia

Michał Kołodziejczyk ?z Sao Paulo

Przy ostatnich wielkich imprezach Anglicy mieli problem. Nie lubili trenera, a ten – jakby im na złość – powoływał nie tych piłkarzy, których chcieli. Później okazywało się, że to kibice mieli rację, bo drużyna grała słabo i szybko odpadała z rozgrywek.

Pasmo niepowodzeń na mundialach i mistrzostwach Europy spowodowało, że Roy Hodgson postanowił pójść za głosem ludu. Odmłodził zespół, postawił na świeżość i wreszcie reprezentacja Anglii zagrała na miarę oczekiwań. W meczu z Włochami w Manaus może nawet powyżej oczekiwań, tyle że tradycyjnie z tym przeciwnikiem przegrała. Tym razem 1:2.

Getry kompresyjne

– Myślę, że nie mamy się czego wstydzić. W złych momentach straciliśmy gole, na drugiego nie potrafiliśmy odpowiednio zareagować, ale potrafimy z tego wyciągnąć wnioski. Jeśli zagramy w podobnym stylu, jesteśmy w stanie pokonać Urugwaj, wiemy, że to dobra drużyna, ale przecież my też taką jesteśmy – mówi Wayne Rooney.

Hodgson nie potrafi przestać narzekać na konieczność gry w środku dżungli amazońskiej. Dokładne badania wykazały wiele mikrourazów u jego piłkarzy, większość straciła podczas meczu kilka kilogramów. Plan odnowy przygotowany przez selekcjonera razem z lekarzami był jednak opracowany co do godziny. Rozbili atom na drobne.

Anglicy zaraz po meczu w Manaus pojechali na lotnisko, by jak najkrócej przebywać w klimacie równikowym. Mieli na sobie specjalnie przygotowane getry kompresyjne, które pomagały utrzymać prawidłowe krążenie w trakcie lotu. W Rio de Janeiro wylądowali około piątej nad ranem, a tam po kolei: zanurzenie w wodzie o temperaturze 32–38 stopni przez 20 minut, później minuta w wodzie o temperaturze 10–14 stopni. To pomogło piłkarzom nie tylko zregenerować mięśnie, ale też szybciej zasnąć.

Po popołudniowym spacerze kwadrans pływania lub jazdy na rowerze stacjonarnym, na koniec – masaż. Poniedziałek i wtorek to tylko lekkie rozruchy zamiast treningów. Trzydniowy pobyt w Manaus Hodgson chce obrócić na swoją korzyść. Według lekarzy przy zachowaniu takiego rytmu zabiegów wydolność zawodników będzie wyższa niż przed meczem z Włochami.

I to wszystko udało się zrobić bez fizjoterapeuty, który tak cieszył się po golu Daniela Sturridge'a w Manaus, że nastąpił na butelkę z wodą i skręcił kostkę. Jest już z powrotem w domu.

– To będzie mecz na śmierć i życie. Podejdziemy do niego z pewnością siebie, nie możemy przestać myśleć pozytywnie – mówi Rooney. Hodgson dodaje: – Długo w meczu z Włochami byłem zadowolony z tego, co pokazują moi zawodnicy, w ataku bywało nawet świetnie, ale musimy popracować nad obroną. Przeciwko Urugwajowi wystąpi mniej więcej ta sama drużyna – stwierdził. I do tego „mniej więcej" przyczepiła się angielska prasa.

Słabsza kość pęka

Według niej na ławkę rezerwowych najbliżej ma właśnie Rooney, który nie był zadowolony z tego, że gra na lewym skrzydle, i nie dał wiele zespołowi. Jeśli Hodgson zrezygnuje także z człapiącego w drugiej połowie po boisku Stevena Gerrarda, postawi wszystko na jedną kartę.

Głosy są podzielone: jedni mówią, że byłoby to jak odcięcie pępowiny, a Raheem Sterling czy Daniel Sturridge mogą być wprawdzie zadowoleni ze swojej gry, ale mecz z Urugwajem będzie „kinem dla dorosłych", w którym nie ma miejsca dla młodych chłopców bez opieki.

Czwartkowe spotkanie będzie meczem o wszystko także dla piłkarzy Oscara Tabareza, którzy sensacyjnie przegrali z Kostaryką 1:3. Przed mundialem mówiło się, że mogą poprawić osiągnięcie sprzed czterech lat, kiedy to w RPA zajęli czwarte miejsce. ?W Brazylii są – obok Hiszpanii i Portugalii – największym rozczarowaniem pierwszej rundy spotkań. W meczu z Kostaryką zabrakło jednak Luisa Suareza, najlepszego piłkarza reprezentacji, gwiazdy Liverpoolu i całej Premiership, który leczył uraz kolana. Teraz wraca.

– Jestem w stu procentach gotowy, w innym przypadku nie stałbym tu przed wami. Wszyscy wiedzą, w jak trudnej jesteśmy sytuacji po porażce w pierwszym meczu, ale jestem przekonany, że przed nami jeszcze kilka meczów na tym turnieju. Moja forma rośnie – mówił w ośrodku treningowym w poniedziałek. Kapitan Urugwaju Diego Lugano przyznał, że powrót Suareza dobrze podziałałby na zespół. – Byłby jak zastrzyk dodatkowej energii – tłumaczył.

Angielskie media nastawiają się na starcie drużyny Hodgsona z Suarezem. W podstawowej jedenastce w meczu z Włochami wystąpiło pięciu klubowych kolegów Urugwajczyka z Liverpoolu. Zapewniają, że z Suarezem nie wymieniają teraz nawet esemesów.

W czwartek w Sao Paulo nie musimy być wcale świadkami pięknego futbolu. Aż do ostatniego mundialu Urugwajczycy znani byli z bardzo brutalnej gry, Anglicy, gdy mają nóż na gardle, także nie przebierają w środkach. Słabsza kość pęka, bądźcie gotowi na wojnę.

Strzelcy

3 gole – T. Mueller (Niemcy).

2 – Neymar (Brazylia), A. Robben, R. van Persie (obaj Holandia), K. Benzema (Francja).

1 – D. Sturridge (Anglia), T. Cahill (Australia), Oscar (Brazylia), J. Beausejour, A. Sanchez, J. Valdivia (wszyscy Chile), C. Marchisio, M. Balotelli (obaj Włochy), J. Campbell, O. Duarte, M. Urena (wszyscy Kostaryka), O. Peralta (Meksyk), E. Cavani (Urugwaj), K. Honda (Japonia), S. de Vrij (Holandia), Xabi Alonso (Hiszpania). P. Armero, T. Gutiérrez,  J. Rodríguez (wszyscy Kolumbia), Gervinho, W. Bony (obaj WKS), A. Mehmedi, H. Seferović (obaj Szwajcaria), E. Valencia (Ekwador), L. Messi (Argentyna), V. Ibisević (Bośnia i Herc.), M. Hummels (Niemcy), S. A. Muntari (Ghana), C. Dempsey, J. Brooks (obaj USA).

Samobójcze – 3.

Czerwone kartki

M. Pereira (Urugwaj), W. Palacios (Honduras), Pepe (Portugalia).

Mecz grupy G

Rio de Janeiro

USA – Ghana 2:1 (1:0)

Bramki: ?dla USA – C. Dempsey (1), J. Brooks (86); dla Ghany: A. Ayew (82).

Żółte kartki: ?M. Rabiu, S. Muntari (Ghana).

Sędziował Jonas Eriksson (Szwecja). Widzów 40 000.

W środę grają

Grupa A:? Kamerun – Chorwacja (Manaus) 0.00, TVP 1.

Grupa B: ?Australia – Holandia (Porto Alegre) 18.00, TVP2; ?Hiszpania – Chile (Rio de Janeiro) 21.00, TVP 1.

W czwartek grają

Grupa C: ?Kolumbia – WKS (Brasilia) 18.00, TVP 2; Japonia – Grecja (Natal) 0.00, TVP 2.

Grupa D:? Urugwaj – Anglia ?(Sao Paulo) 21.00, TVP 1.

Michał Kołodziejczyk ?z Sao Paulo

Przy ostatnich wielkich imprezach Anglicy mieli problem. Nie lubili trenera, a ten – jakby im na złość – powoływał nie tych piłkarzy, których chcieli. Później okazywało się, że to kibice mieli rację, bo drużyna grała słabo i szybko odpadała z rozgrywek.

Pozostało 95% artykułu
Piłka nożna
Co czeka Jagiellonię i Legię w Lidze Konferencji? Tabela po 5. kolejce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Piłka nożna
Koniec wspaniałej passy Legii w Lidze Konferencji. Co z awansem do 1/8 finału?
Piłka nożna
Bezwzględna Barcelona. Niespodziewany bohater meczu w Dortmundzie
Piłka nożna
Arabia Saudyjska organizatorem mundialu. Kosztowna zabawa na pustyni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Piłka nożna
Borussia Dortmund - Barcelona. Robert Lewandowski przyjeżdża do Łukasza Piszczka