Rosja wraca do domu

Algieria pierwszy raz w fazie pucharowej dzięki remisowi z Rosją 1:1.

Publikacja: 27.06.2014 01:52

Algierczycy nie zmarnowali swojej szansy, przyjemnie było patrzeć na ich radość po ostatnim gwizdku sędziego. Do awansu wystarczał im remis i cel osiągnęli, choć po pierwszej połowie to oni byli poza turniejem.

Rosja szybko zdobyła gola, już w szóstej minucie.  Fabio Capello ugiął się pod presją dziennikarzy i kibiców, zrozumiał, że bez sensu jest trzymać Aleksandra Kierżakowa na ławce. Napastnik Zenita Sankt Petersburg to najskuteczniejszy zawodnik reprezentacji, ale prowadzenie drużynie dał jego imiennik – Kokorin, strzelając głową po podaniu Dmitrija Kombarowa.

Rosjanie wydawali się zadowoleni z takiego wyniku i pół godziny przed końcem zostali ukarani. Igor Akinfiejew minął się z piłką przy dośrodkowaniu, a Islam Slimani nie miał problemów z trafieniem do pustej bramki. Rosja rzuciła się do odrabiania strat, ale atakowała zbyt chaotycznie. Nic nie pomogło wejście utalentowanego Ałana Dżagojewa.

Capello miał prowadzić zespół do mundialu w 2018 roku, który zostanie rozegrany na rosyjskich stadionach, ale po klęsce w Brazylii jego posada jest zagrożona. Włoch udowodnił, że nie zasługuje na tak wielką pensję (zarabia 6,5 mln funtów rocznie).

Algieria w 1/8 finału zmierzy się z Niemcami, będzie okazja do rewanżu. 32 lata temu nie wyszła z grupy, bo Niemcy umówili się z Austriakami na wynik dający awans obu drużynom.

Teraz remis Algierii z Rosją przedłużał nadzieję Koreańczyków. Musieli wysoko pokonać pewną grą w 1/8 finału Belgię, której trener dokonał aż siedmiu zmian w składzie. Marc Wilmots dał odpocząć swoim największym gwiazdom, m.in. walczącym z urazami Vincentowi Kompany'emu i Thomasowi Vermaelenowi. Ale zmiennicy i tak okazali się dla Korei za silni. Nawet grając przez całą drugą połowę w dziesięciu (czerwona kartka dla Stevena Defoura), potrafili wbić rywalom z Azji bramkę. Zwyciężyli 1:0.

Belgowie wyszli z grupy, nie tracąc punktów, fazę pucharową zaczynają we wtorek meczem z USA.

Sao Paulo

Belgia – Korea Południowa 1:0 (0:0)

Bramka: J. Vertonghen (77).

Żółte kartki: M. Dembele (Belgia); Hong J. H (Korea Płd.). Czerwona kartka: ?S. Defour (45, Belgia).

Sędziował Benjamin Williams (Australia). Widzów 61 397.

Kurytyba

Algieria – Rosja 1:1 (0:1)

Bramki – dla Algierii: I. Slimani (60); ?dla Rosji: A. Kokorin (6).

Żółte kartki: D. Mesbah, N. Ghilas, ?L. Cadamuro (Algieria); D. Kombarow, ?A. Kozłow (Rosja). Sędziował Cuneyt Cakir (Turcja). Widzów 39 311.

Algieria: R. Mbolhi – E. Belkalem, ?R. Halliche, D. Mesbah, C. Medjani, ?A. Mandi – N. Bentaleb, S. Feghouli, ?Y. Brahimi (71, H. Yebda) – I. Slimani (90+1, H. Soudani), A. Djabou ?(77, N. Ghilas).

Rosja: I. Akinfiejew – A. Kozłow, ?S. Ignaszewicz, W. Bierezucki, ?D. Kombarow – D. Głuszakow ?(46, I. Denisow), A. Samiedow, ?W. Fajzulin, O. Szatow ?(67, A. Dżagojew), A. Kokorin ?– A. Kierżakow (81, M. Kanunnikow).

Piłka nożna
Inter - Barcelona o finał Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski gotowy do gry
Piłka nożna
Najszczęśliwszy człowiek na murawie. Harry Kane doczekał się trofeum
Piłka nożna
Legia z Pucharem Polski. Z kim zagra o Ligę Europy? Lista potencjalnych rywali
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Legia zdobyła Puchar Polski i uratowała sezon
Piłka nożna
Puchar Polski. Legia śrubuje rekord i ratuje sezon, Pogoń znów bez trofeum
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku