Real i Borussia już awansowały

Drużyny z Madrytu i Dortmundu w 1/8 finału po zwycięstwach nad Liverpoolem (1:0) i Galatasaray (4:1).

Publikacja: 04.11.2014 22:50

Łukasz Piszczek asystował przy bramce Marco Reusa

Łukasz Piszczek asystował przy bramce Marco Reusa

Foto: AFP

Dwa tygodnie po klęsce na Anfield (0:3) Liverpool wystawił przeciw Realowi rezerwy. Na ławce usiedli m.in. Steven Gerrard, Raheem Sterling (obaj weszli w drugiej połowie), Mario Balotelli i Glen Johnson. Wszyscy szykowani na sobotni mecz z Chelsea. Po boisku w Madrycie biegali 20-letni obrońca z Hiszpanii Javi Manquillo czy cztery lata starszy pomocnik z Walii Joe Allen. Wstydu nie przynieśli. Przez prawie pół godziny odpierali ataki gospodarzy, aż do bramki trafił Karim Benzema po podaniu Marcelo.

Więcej goli kibice na Santiago Bernabeu nie zobaczyli. Nie zostali więc świadkami pobicia strzeleckiego rekordu wszech czasów przez Cristiano Ronaldo. Portugalczykowi nadal brakuje dwóch bramek, by wymazać z tabel osiągnięcie Raula (71 trafień w Lidze Mistrzów). Liverpool zgodnie z przewidywaniami o drugie miejsce w grupie B będzie się bił z FC Basel, który nie dał szans Łudogorcowi Razgrad (4:0).

Prawie wszystko jest już jasne w grupie D. Borussia straciła wprawdzie pierwszego gola w tym sezonie LM, ale strzeliła Galatasaray aż cztery (przy pierwszym asystował Łukasz Piszczek), odniosła czwarte zwycięstwo i jest w 1/8 finału. Pewny awans wypuścił z rąk Arsenal. Choć prowadził już 3:0, pozwolił Anderlechtowi doprowadzić do remisu. Wyrównującą bramkę Wojciech Szczęsny stracił w 90. minucie.

Londyńczycy przeszli drogę z nieba do piekła, podróż w odwrotną stronę przebyli we wtorkowy wieczór piłkarze Juventusu. Pół godziny przed końcem przegrywali w Turynie z Olympiakosem 1:2 i byli poza burtą Ligi Mistrzów, ale w dwie minuty odwrócili losy spotkania, zwyciężyli 3:2 i wciąż walczą. Żeby było dramatyczniej, Arturo Vidal nie wykorzystał jeszcze w doliczonym czasie rzutu karnego, co może Juventus bardzo drogo kosztować. W dwumeczu z Olympiakosem mistrz Włoch ma gorszy bilans (3:2 u siebie i 0:1 na wyjeździe) i w przypadku równej liczby punktów na koniec rozgrywek, do 1/8 finału awansują rywale.

Do gry w Bayerze powrócił Sebastian Boenisch. Obrońca reprezentacji Polski wszedł na boisko w 65. minucie spotkania w Sankt Petersburgu, chwilę później Koreańczyk Heung-Min Son zdobył dwa gole, a zespół z Leverkusen pokonał Zenit 2:1 i umocnił się na pozycji lidera grupy C.

Grupa A

Malmoe FF – Atletico Madryt 0:2

Juventus Turyn – Olympiakos Pireus 3:2

Tabela

1. Atletico 4 9 10-3

2. Olympiakos 4 6 6-7

3. Juventus 4 6 5-4

4. Malmoe 4 3 2-9

 

Grupa B

FC Basel – Łudogorec Razgrad 4:0

Real Madryt – Liverpool 1:0

Tabela

1. Real 4 12 11-2 - awans

2. Basel 4 6 6-6

3. Liverpool 4 3 2-6

4. Łudogorec 4 3 3-8

 

Grupa C

Zenit Sankt Petersburg – Bayer Leverkusen 1:2

Benfica Lizbona – AS Monaco 1:0

Tabela

1. Bayer 4 9 7-3

2. Monaco 4 5 1-1

3. Zenit 4 4 3-4

4. Benfica 4 4 2-5

 

Grupa D

Arsenal – Anderlecht Bruksela 3:3

Borussia Dortmund – Galatasaray Stambuł 4:1

Tabela

1. Borussia 4 12 13-1 - awans

2. Arsenal 4 7 9-7

3. Anderlecht 4 2 5-9

4. Galatasaray 4 1 3-13

Piłka nożna
Barcelona bliżej mistrzostwa Hiszpanii. Bez Roberta Lewandowskiego pokonała Mallorcę
Piłka nożna
Neymar znów kontuzjowany. Czy wróci jeszcze do wielkiej piłki?
Piłka nożna
Robert Lewandowski kontuzjowany. Czy opuści El Clasico?
Piłka nożna
Czy Carlo Ancelotti opuści Real Madryt i poprowadzi reprezentację Brazylii
Piłka nożna
Ekstraklasa czekała na taki przełom w Europie. Nie wolno tego zepsuć