Dzięki zwycięstwu z Serbią Portugalia ma na swoim koncie pięć punktów i zajmuje obecnie drugie miejsce w grupie B. Pierwsza jest Ukraina, która ma aż 13 punktów, ale rozegrała o dwa mecze więcej niż Portugalia - czytamy w Onecie.
Portugalia u siebie zremisowała z Serbią 1:1, ale w wyjazdowym meczu mistrzowie Europy byli już wyraźnie lepsi.
Pierwszego gola dla Portugalii zdobył William Carvalho, który wykorzystał zderzenie się bramkarza Serbii, Marko Dmitrovicia z Nikolą Milenkoviciem.
Na początku drugiej połowy dwa razy groźnie na bramkę Serbii strzelał Cristiano Ronaldo, ale za każdym razem minimalnie się mylił. Wynik na 2:0 dla Portugalii podwyższył jednak nie Ronaldo a Goncalo Guedes w 58 minucie.
W 68. minucie Serbia zdobyła bramkę kontaktową za sprawą Nikoli Milenkovicia, który po rzucie rożnym pokonał Ruia Patricio, częściowo rehabilitując się za błąd z pierwszej połowy.